Iordanescu selekcjonerem Rumunii? "Jest pierwszą i jedyną opcją"

Piłka nożna

Zamieszanie wokół pracy z piłkarzami Legii Warszawa rumuńskiego trenera Edwarda "Ediego" Iordanescu jest szeroko komentowana we wtorek przez jego rodzime media. Część komentatorów nazywa sytuację dotyczącą szkoleniowca mianem "farsy".

Mężczyzna w czapce z daszkiem i kurtce zimowej z logo Legii Warszawa, stojący na tle stadionu.
fot. Cyfrasport
Edward Iordanescu

Cytująca wypowiedzi 47-letniego Iordanescu bukareszteńska telewizja Digi Sport wskazuje na fakt, że "Edi", jak sam deklaruje, nie zamierza opuścić klubu z Warszawy i szykuje się z nim do meczu Ligi Konferencji przeciwko Szachtarowi Donieck.

 

ZOBACZ TAKŻE: Real Madryt - FC Barcelona. Kiedy jest El Clasico?

 

Dziennikarze odnotowują, że choć Iordanescu mówi o chęci dalszego prowadzenia Legii, to jednak na horyzoncie pojawiła się i "prędko nie zniknie" opcja objęcia przez niego - już po raz drugi - sterów reprezentacji Rumunii. Przypominają również, że przyjaciel rumuńskiego trenera Daniel Stanciu potwierdził, że Iordanescu poprosił władze Legii o możliwość rozwiązania umowy. Decyzja w tej sprawie, jak utrzymuje Stanciu, powinna zapaść we wtorek.

 

Stacja - powołująca się na źródła w Rumuńskiej Federacji Piłki Nożnej (FRF) - utrzymuje we wtorek, że Iordanescu "jest pierwszą i jedyną opcją" do zastąpienia obecnego selekcjonera Mircei Lucescu.

 

Bez względu na to, kiedy nastąpi rozstanie z Lucescu, rumuńska federacja chciałaby poczekać i ponownie zatrudnić Iordanescu - uważa Digi Sport. Jak podkreślono, "Edi" uparcie jednak twierdzi, że nie zamierza rozstawać się z Legią.

 

Tymczasem bukareszteńska "Gazeta Sporturilor" oraz portal Prosport uważają, że trudno sobie wyobrazić dalsze kierowanie przez Iordanescu zespołem Legii wobec serii porażek, jakiej ostatnio doświadcza. Przypominają, że w ostatnich dwóch ligowych meczach legioniści przegrali po 1:3 z Górnikiem Zabrze oraz Zagłębiem Lubin i tracą już do lidera ekstraklasy dziewięć punktów. Zgodnie twierdzą, że obejmujący w czerwcu ekipę z Warszawy rumuński trener nie spodziewał się "tak katastrofalnych wyników swoich podopiecznych".

 

"Legia gra zdecydowanie poniżej oczekiwań, niektórzy kibice domagają się dymisji trenera, a sytuacja wokół jego przyszłości jest niejasna" - ocenia rumuński portal i przypomina, że od kilku tygodni mówi się w Rumunii o możliwym zastąpieniu przez Iordanescu aktualnego selekcjonera kadry narodowej.

 

Przed przejęciem Legii Iordanescu w latach 2022-24 był już selekcjonerem ojczystej reprezentacji, m.in. prowadził ją w zeszłorocznych mistrzostwach Europy.

MR, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie