Jastrzębski Węgiel wyszarpał zwycięstwo! Pięciosetowe starcie w Olsztynie

Indykpol AZS Olsztyn - skład na nowy sezon 2025/2026. Siatkarze, trener, transfery

Siatkarze Indykpolu AZS efektownie rozpoczęli to spotkanie i po asie Jana Hadravy prowadzili 6:2. Jastrzębianie długo gonili wynik, w środkowej części seta złapali kontakt (15:14), a po przypadkowym przebiciu Jordana Zaleszczyka wyrównali (17:17). Gospodarze nie wykorzystali słabszego przyjęcia ekipy z Jastrzębia-Zdroju. Jeszcze w końcówce, po asie Pawła Halaby prowadzili 22:20, później jednak oglądaliśmy popis gości. Dwie akcje skończył Michał Gierżot (22:23), piłkę setową atakiem ze środka wywalczył Zaleszczyk, a po chwili efektowny blok jastrzębian zamknął seta (23:25).

Zobacz także: JSW Jastrzębski Węgiel przed nowym sezonem. Mniej gwiazd, nowy trener i niższy budżet

Druga odsłona również przyniosła dobre otwarcie w wykonaniu ekipy z Olsztyna (9:6). Goście do pewnego momentu byli w kontakcie (15:14), kluczowe fragmenty seta toczyły się jednak po myśli siatkarzy Indykpolu AZS, którzy grali skutecznie w ataku i dokładali punkty blokiem. W ostatniej akcji goście popełnili błąd dotknięcia siatki (25:19).

Set numer trzy rozpoczął się od serii gospodarzy przy zagrywkach Jana Hadravy (7:1). W dalszej części tej partii olsztynianie nie zwalniali tempa i jeszcze powiększyli punktowy dystans (17:9). Mieli wyraźną przewagę w ofensywie, bardzo dobrze prezentowali się również w bloku i pewnie zmierzali po wygraną, którą przypieczętowali właśnie punktowym blokiem (25:17).

Siatkarze z Jastrzębia-Zdroju zerwali się do walki na początku kolejnej odsłony (5:9), a dobrą zmianę dał Miran Kujundzic. Gospodarze szybko wyrównali (9:9), ale w odpowiedzi poszła kolejna seria ekipy Andrzeja Kowala - z 11:10 zrobiło się 11:15. Przyjezdni już nie wypuścili przewagi z rąk, mając przewagę w ofensywie i dobrze prezentując się w bloku. W ostatniej akcji seta Benjamin Toniutti efektownie rozegrał do Antona Brehme, który skutecznie zaatakował ze środka (18:25).

Na początku tie-breaka jastrzębianie poszli za ciosem. Ich mocną bronią była zagrywka - asami popisali się Nicolas Szerszeń (1:4) i Anton Brehme (2:6). Gospodarze mieli trzy oczka straty przy zmianie stron (5:8), ale odpowiedzieli serią przy zagrywkach Moritza Karlitzka (9:9). Końcówka należała jednak do przyjezdnych. Skutecznie zaatakował Brehme, błąd w ataku popełnili olsztynianie, a po chwili Szerszeń posłał asa na wagę piłki meczowej (10:14). W ostatniej akcji seta gospodarze posłali piłkę w aut, co przesądziło o wygranej jastrzębian (11:15).

Skrót meczu Indykpol AZS - Jastrzębski Węgiel:

Najwięcej punktów: Moritz Karlitzek (19), Paweł Halaba (17), Jan Hadrava (13), Jakub Majchrzak (11), Seweryn Lipiński (11) – AZS; Nicolas Szerszeń (20), Anton Brehme (18), Łukasz Kaczmarek (10) – JSW. Wyrównane statystyki w ataku (42%-43%), zagrywką (9–7) oraz blokiem (15–12) lepiej punktowali olsztynianie, którzy popełnili jednak więcej błędów od rywali (30, przy 27 jastrzębian). MVP: Anton Brehme (15/20 = 75% skuteczności w ataku + 2 asy + 1 blok).

Indykpol AZS Olsztyn - JSW Jastrzębski Węgiel 2:3 (23:25, 25:19, 25:17, 18:25, 11:15)

AZS: Jakub Majchrzak, Jan Hadrava, Paweł Halaba, Seweryn Lipiński, Johannes Tille, Moritz Karlitzek – Jakub Ciunajtis (libero) oraz Łukasz Kozub, Arthur Szwarc, Karol Borkowski, Paweł Cieślik. Trener: Daniel Pliński.
JSW: Jordan Zaleszczyk, Benjamin Toniutti, Nicolas Szerszeń, Anton Brehme, Łukasz Kaczmarek, Michał Gierżot – Jakub Jurczyk (libero) oraz Adam Lorenc, Mateusz Kufka, Joshua Tuaniga, Miran Kujundzic. Trener: Andrzej Kowal.

WYNIKI MECZÓW I TABELA PLUSLIGI