Nadeszło potwierdzenie ws. Modera. "Nie zobaczymy go"
Trener Feyenoordu Rotterdam Robin Van Persie po ligowym zwycięstwie nad FC Volendam 3:1 zakomunikował, że Jakub Moder przeszedł operację. Wyklucza to polskiego piłkarza, który zmaga się z kontuzją pleców, z gry przez kilka miesięcy.

"The Telegraaf" poinformował, że reprezentant Polski, który doznał kontuzji pleców tuż przed rozpoczęciem sezonu, przeszedł operację w zeszłym tygodniu.
ZOBACZ TAKŻE: Błysk Lionela Messiego na nic. Inter poniósł porażkę
- To bardzo rozczarowujące. Przede wszystkim dla niego, ale i dla nas. Prawdopodobnie nie zobaczymy go już na boisku w nadchodzących miesiącach – powiedział na konferencji Van Persie po sobotnim zwycięstwie lidera Eredivisie na własnym boisku.
Szkoleniowiec początkowo twierdził, że będzie miał pomocnika do dyspozycji w rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów, ale okazało się to kompletną pomyłką.
Jak podał portal fr12.nl, Feyenoord z trudem zlokalizował dokładną przyczynę urazu Modera. Było jasne, że odczuwał ból pleców, ale rozwiązanie nie było łatwo dostępne. Dwa miesiące temu Moder odwiedził specjalistę w Polsce.
- Udało nam się zminimalizować ból, zidentyfikować możliwe przyczyny biomechaniczne i opracować ćwiczenia, które przynoszą ulgę i zwiększają wytrzymałość mięśni – powiedział wówczas specjalista.
Moder trenował w Rotterdamie przez ostatnie kilka tygodni, ale powrót do drużyny na stałe okazał się zbyt trudny. Wyraźnie było widać, że pomocnik nadal miał problemy i teraz wybrał inną drogę powrotu do zdrowia.
26-letni pomocnik dołączył do holenderskiego klubu z Brighton & Hove Albion na początku tego roku. Zawodnik grał w okresie przygotowawczym, ale nie rozegrał w tym sezonie żadnego oficjalnego meczu w barwach Feyenoordu. Ostatni raz grał o stawkę w drużynie z Rotterdamu w zeszłym sezonie - 18 maja, w meczu kończącym ligowym rozgrywki przeciwko SC Heerenveen.
Przejdź na Polsatsport.pl
