Co z powrotem Marcina Janusza do kadry? Siatkarz uchylił rąbka tajemnicy

Marcin Janusz był gościem najnowszego odcinka podcastu Polsat Siatcast. Rozgrywający Asseco Resovii Rzeszów w rozmowie z prowadzącymi odniósł się do swojego stanu zdrowia po kontuzji oraz poruszył temat ewentualnego powrotu do reprezentacji Polski.

Siatkarz wykonujący zagrywkę, obok zdjęcie trenera.
fot: PAP
Marcin Janusz (po lewej) oraz Nikola Grbic (w kółku)

Po kilku miesiącach przerwy od gry w reprezentacji Polski, spowodowanej problemami zdrowotnymi, Janusz zabrał głos w sprawie swojego stanu fizycznego i ewentualnego powrotu do kadry. W rozmowie w podcaście Polsat Siatcast rozgrywający zdradził, jak obecnie się czuje i jak ocenia swoje szanse na powrót do drużyny narodowej.

 

- Trochę obawiałem się tego pytania, bo sam chciałbym już znać odpowiedź. Czuję się naprawdę dobrze, problemy z plecami na szczęście minęły, co jest dla mnie najważniejsze. Na razie jednak jest chyba zbyt wcześnie, by składać jakiekolwiek konkretne deklaracje dotyczące powrotu do kadry - przyznał Marcin Janusz w podcaście Polsat Siatcast.

 

ZOBACZ TAKŻE: Gdzie obejrzeć wtorkowe mecze 5. kolejki PlusLigi? Transmisja TV i stream online

 

Zawodnik Asseco Resovii Rzeszów przyznał, że jego decyzja o przerwie w grze nie była podyktowana wyłącznie kontuzją. W rozmowie z prowadzącymi - Markiem Magierą i Jakubem Bednarukiem - wyjaśnił, że wciąż potrzebuje czasu na pełną regenerację.

 

- Ta moja przerwa nie wynikała wyłącznie z problemów zdrowotnych. Nadal uważam, że nie warto faszerować się lekami przeciwbólowymi. Moja dyspozycja fizyczna w tym momencie nie pozwoliłaby mi w pełni wejść na te reprezentacyjne obroty. Nie jestem pewien, czy byłbym w stanie wytrzymać intensywność treningów pod okiem trenera Nikoli Grbicia - zaznaczył rozgrywający.

 

Janusz podkreślił również, że ostateczna decyzja w sprawie jego przyszłości w kadrze zostanie podjęta po rozmowie z selekcjonerem Nikolą Grbiciem. Jak zaznaczył, kluczowa będzie gotowość na najwyższym poziomie, której wymaga gra w reprezentacji Polski.

 

- W reprezentacji nie ma miejsca na półśrodki. Jeśli ktoś deklaruje chęć gry, niezależnie od turnieju, musi być przygotowany w stu procentach. Chcę być gotowy w pełnym wymiarze, niczego nie ukrywać. Na to jest jeszcze za wcześnie, dlatego czekają mnie rozmowy z trenerem Nikolą. Nie chciałbym niczego ogłaszać bez wcześniejszej konsultacji z nim - z szacunku do selekcjonera. To on powinien jako pierwszy poznać moją decyzję - zakończył Janusz.

 

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie