Niezawodna Pajor ratuje Barcelonę, a media aż huczą. "Niczym torpeda"
Ewa Pajor na dobre wróciła do gry po niedawnej pauzie z powodu kontuzji. 28-latka zdobyła bramkę w meczu Ligi Mistrzyń przeciwko Chelsea. Trafienie to nie dało jednak "Blaugranie" kompletu punktów. Co o występie polskiej napastniczki piszą hiszpańskie media?

Polka zagrała drugi raz z rzędu w wyjściowej jedenastce klubu ze stolicy Katalonii. Wcześniejsza obecność na ławce rezerwowych miała związek z urazem odniesionym w starciu z Atletico Madryt. Pajor nie była zdolna do gry przez trzy kolejne spotkania. Polka udowodniła, że po kontuzji nie ma już najmniejszego śladu - najpierw ustrzeliła dublet w "Klasyku" z Realem, a następnie pokonała bramkarkę w konfrontacji z londyńską Chelsea.
ZOBACZ TAKŻE: Zbigniew Boniek protestuje po losowaniu barażów! "Oni w ogóle nie powinni grać o wyjazd na MŚ”
Spotkanie nie rozpoczęło się jednak dla hiszpańskiej drużyny pomyślnie. Zawodniczki z Anglii w 16. minucie za sprawą Ellie Carpenter niespodziewanie objęły prowadzenie. Na odpowiedź "Barçy" nie trzeba było długo czekać - do bezpańskiej piłki po rzucie rożnym dopadła Pajor i mocnym strzałem pod poprzeczkę pokonała bezradną bramkarkę, doprowadzając do remisu. Jak się okazało, był to ostatni gol tego wieczoru. Hiszpańskie media, pomimo rozczarowującego rezultatu, doceniły niezawodną Polkę.
"Nie były przesadzone obawy w Can Barça, gdy półtora miesiąca temu Ewa Pajor zeszła zapłakana z boiska Atletico Madryt po tym, co wyglądało na poważne uszkodzenie więzadeł krzyżowych w prawej kolanie. Ulga była ogromna następnego dnia, kiedy okazało się, że przerwa potrwa tylko miesiąc - bo Pajor to po prostu Pajor. "Dziewiątka" "Barçy" wróciła niczym torpeda, potwierdzając, dlaczego dwa miesiące temu odebrała nagrodę im. Gerda Muellera jako najlepsza strzelczyni poprzedniego sezonu" - czytamy na "Mundo Deportivo".
W pomeczowym artykule z ocenami dla poszczególnych zawodniczek dziennikarze nie szczędzili uwag dotyczących występów niektórych zawodniczek. Przykładowo Alexia Putellas została określona jako "bierna". Pozytywnie podsumowano za to dyspozycję Pajor - Polka otrzymała tytuł "Niezaprzeczalnej". Określenie to uargumentowano krótkim komentarzem.
"Zawsze gotowa, wykorzystała dobitkę w polu karnym, by strzelić gola lewą nogą" - ocenił dziennikarz "Mundo Deportivo".
Dla Ewy Pajor było to już jedenaste trafienie w tym sezonie, do tego 28-latka ma na swoim koncie już trzy asysty. Do osiągnięcia takich liczb Polka potrzebowała zaledwie dwunastu spotkań.
Przejdź na Polsatsport.pl