Wielomilionowy kontrakt Viniciusa Juniora na stole! W tle konflikt z trenerem Realu Madryt
Vinicius Junior negocjuje nowy rekordowy kontrakt z Realem Madryt. Jak informuje "The Athletic" rozmowy utknęły w martwym punkcie ze względu na relacje zawodnika z trenerem klubu - Xabim Alonso. Brazylijski piłkarz czuje się niesprawidliwie traktowany przez swojego szkoleniowca.

Relacje pomiędzy Viniciusem Juniorem a Xabim Alonso są co najmniej napięte. Tylko w ostatnim czasie podczas słynnego "El Clasico" trener postanowił zmienić zawodnika w trakcie meczu, a ten wykrzyczał mu, że odchodzi z klubu. Krewki piłkarz przeprosił za całe zdarzenie w rozmowie z prezesem Realu - Florentino Perezem, ale co ciekawe podczas tego spotkania poruszona została również kwestia kontraktu zawodnika z klubem.
ZOBACZ TAKŻE: Vinicius przeprosił, ale nie Alonso! W Hiszpanii nadal wrze
Zdaniem "The Athletic" Vinicius przekazał Perezowi, że przedłużenie umowy z klubem nie jest dla niego najlepszym rozwiązaniem, właśnie przez relacje z Alonso. Podpisanie nowej umowy stoi zatem pod znakiem zapytania, a przynajmniej do czasu zawarcia zgody przez piłkarza i jego trenera.
Momentem kulminacyjnym konfliktu było wspomniane "El Clasico". Po kilkudziesięciu godzinach od spotkania ligi hiszpańskiej reprezentant Kraju Kawy wydał oświadczenie, w którym zawarł przeprosiny. - Chciałbym przeprosić wszystkich kibiców Realu za moją reakcję, gdy zostałem zmieniony podczas El Clasico. Tak jak zrobiłem to osobiście podczas dzisiejszego treningu, tak teraz chcę jeszcze raz przeprosić moich kolegów z drużyny, klub i prezydenta - napisał Vini.
Hiszpańskie media błyskawicznie podchwyciły, że skrzydłowy nie przeprosił za swoje zachowanie Xabiego Alonso. To właśnie szkoleniowiec Realu podjął decyzję o zmianie Viniciusa w spotkaniu z Barceloną. - Osoby bliskie Viniciusowi twierdzą, że Alonso nie został wymieniony celowo w oświadczeniu. On czuje się zraniony tym, w jaki sposób traktuje go trener - pisał wówczas "The Athletic".
Obecny kontrakt Viniciusa z klubem obowiązuje do 2027 roku. Real oferował już zawodnikowi podwyżkę z 18 milionów do 20 milionów euro rocznie, ale ten odmówił przyjęcia oferty. Sam oczekuje kwoty 30 milionów euro za sezon.

