Niewyobrażalna tragedia w polskim klubie. Śmierć przed 18. urodzinami
W niedzielę 23 listopada środowiskiem piłkarskim w Polsce wstrząsnęła wiadomość o śmierci 17-letniego Krzysztofa Kardasza. Młody piłkarz na co dzień był związany z Chemikiem Kędzierzyn-Koźle. Miał przed sobą całe życie.

Tragiczna śmierć przed 18. urodzinami
Krzysztof Kardasz za kilka miesięcy miał obchodzić 18. urodziny. Niestety nie dożył tego dnia. Informacje o śmierci młodego piłkarza pojawiły się w mediach w niedzielę 23 listopada. Potwierdził to jego klub Chemik Kędzierzyn-Koźle, który na co dzień występuje w klasie okręgowej w grupie opolskiej.
Krzysztof Kardasz był obiecującym graczem, który na co dzień rywalizował w kategorii juniorów oraz przebijał się do pierwszej drużyny Chemika. W październiku 2024 roku strzelił swojego pierwszego gola na poziomie seniorskim, gdy trafił w pojedynku z LZS Twardawa. Jego kariera oraz życie zostały przerwane zdecydowanie za szybko.
Nie ujawniono przyczyn śmierci
Na ten moment nie są znane przyczyny śmierci młodego piłkarza. Za pośrednictwem mediów społecznościowych klub, którego był wychowankiem, wyraził szacunek wobec rodziny oraz swojego zawodnika. Władze klubu Chemik Kędzierzyn-Koźle łączą się w bólu z bliskimi Krzysztofa Kardasza, którzy przeżywają ogromną tragedię osobistą.
Był ambitnym człowiekiem
Osoby związane na co dzień z Chemikiem podkreślają, że zmarły Krzysztof Kardasz był przede wszystkim ambitnym i pracowitym człowiekiem. Sumiennie przykładał się do obowiązków i dał się lubić. Zbudował wiele relacji koleżeńskich w zespole.
Po jego odejściu w szatni nastała pustka, a emocje sportowe zeszły na dalszy plan. W takich okolicznościach trudno o rywalizację na boisku. Społeczność Chemika Kędzierzyn-Koźle oraz środowisko piłkarskie w Polsce pogrążyło się w smutku.
Znajomi i przyjaciele żegnają Krzysztofa w internecie
Znajomi i przyjaciele Krzysztofa Kardasza żegnają go w internecie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Nie brakuje poruszających słów o tym, że serca bliskich rozpadły się na tysiące małych kawałeczków. To niezwykle trudny czas dla wielu osób.
Na ten moment nie są znane szczegóły dotyczące uroczystości pogrzebowych. Władze klubu apelują o uszanowanie prywatności najbliższej rodziny zmarłego piłkarza i kierowanie kondolencji za pośrednictwem Chemika.

