Absurdalna sytuacja na MŚ. Zostały ukarane za złe odśpiewanie hymnu
Norweżki zostały ukarane przez Międzynarodową Federację Piłki Ręcznej za nieprawidłowe odśpiewanie w czwartek hymnu narodowego przed meczem mistrzostw świata z Koreą Południową (34:17), ponieważ nie ustawiły się w kolejności numerów, lecz według... wzrostu.

Kara wynosi dwa tysiące euro, lecz - jak przyznały piłkarki - wiadomość, która nadeszła w niedzielę, bardzo je zabolała.
Grająca w reprezentacji od 2006 roku Camilla Herrem wyjaśniła na antenie kanału telewizji TV2, że wiele razy tak robiły i wpadły na ten pomysł przed kilkoma laty, lecz nigdy nie było z tym żadnych problemów.
- Najpierw wychodzimy na boisko według kolejności numerów i ustawiamy się przepisowo, a później na dany znak ustawiamy według wzrostu od prawej do lewej oprócz kapitanki, która zawsze stoi pierwsza. Ćwiczymy tę formację, która jest dla nas rodzajem naszego talizmanu - powiedziała.
W swoim drugim meczu turnieju w sobotę z Kazachstanem (41:16) ustawiły się już przepisowo.
Przejdź na Polsatsport.pl
