Mariusz Misiura: Myślę o reprezentacji i wcale nie żartuję (WIDEO)

Piłka nożna

- Mocno wierzę w siebie i czas, jaki poświęciłem na samorozwój, a było to 12 lat poza Polską. Życie nauczyło mnie, by w każdym miejscu osiągać wyniki nieoczywiste. Myślę o reprezentacji i wcale nie żartuję – mówi Mariusz Misiura, który obok Adriana Siemieńca wymieniany jest jako najzdolniejszy trener nowej fali w polskiej piłce.

Trener Misiura pijący wodę z butelki na tle sztabu szkoleniowego
fot. PAP
Mariusz Misiura: Myślę o reprezentacji i wcale nie żartuję

Futbolowy dyskurs w Polsce skupił się ostatnio na jednej postaci – Marku Papszunie i tragiczno-zabawnym korowodzie związanym z jego przejściem z Rakowa Częstochowa do Legii Warszawa. W tle - cicho, spokojnie, acz niezwykle skutecznie - swoją robotę wykonuje trener Misiura, który awansował z Wisłą Płock do Ekstraklasy, a teraz konsekwentnie ustanowił z niej zespół czołówki. Z zaledwie dwiema porażkami, co jest obecnie najlepszym wynikiem w całych rozgrywkach, z zaledwie 11 straconymi bramkami w 16 meczach, co czyni defensywę beniaminka absolutnie bezkonkurencyjną.

 

ZOBACZ TAKŻE: Zwycięstwa Napoli, Interu i Atalanty. Grali Polacy

 

Skąd wziął się 44-letni trener, który już jako prowadzący Znicz Pruszków dał się poznać z dobrej strony? Jakie są jego aspiracje i inspiracje? Misiura przyjął zaproszenie do rozmowy w Polsat Sport Talk Extra i opowiedział o swojej piłkarskiej filozofii.

 

- Dla mnie nie jest ona żadną zagadką, patrząc na sumę doświadczeń, jakie zdobyłem w pracy poza Polską. Hołduję pracy w grupie, dla mnie liczy się jedność i świetna komunikacja na wszystkich poziomach klubu. W każdej grupie, w której jestem, wszyscy muszą mieć poczucie rozwoju. Każdy powinien czuć się potrzebny, z każdym chciałbym wypić kawę i podkreślić istotę jego roli w procesie. Musimy być również konkurencyjni, na swój sposób rywalizując z najbogatszymi w naszej lidze – opisuje swoją pracę Misiura.

 

Nasz gość, który jest aktualnie na kursie UEFA Pro w Szkole Trenerów PZPN, opisuje również istotę kompetencji miękkich w pracy trenera.

 

– Pomogło mi w tej kwestii doświadczenie zdobyte w Hiszpanii, Chinach, Niemczech, Portugalii, dzięki czemu spojrzałem na piłkę z innej perspektywy. Mówiąc krótko, moją rolą jest stworzyć takie warunki, by każdy zawodnik mógł i chciał pokazać wszystkie swoje możliwości. Dla mnie ważni są wszyscy piłkarze, także ci rezerwowi, choć praca z nimi wymaga zupełnie innych narzędzi psychologicznych. Do każdego jest jakiś klucz, kwestią jest, czy trener ma czas i chęci – tłumaczy nasz gość.

 

Trener Misiura odpowiedział również na pytanie, czy właściciele innych klubów Ekstraklasy konsultują z nim postawę swoich zespołów i próbują zasięgnąć rady, o czym wspominał niedawno zarządzający Motorem Lublin Zbigniew Jakubas.

 

 

 

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie