Guardiola zaskoczył. To wtedy zamierza odejść z Manchesteru City?
Brytyjskie media żyją ostatnimi doniesieniami "The Athletic", mówiącymi o odejściu Pepa Guardioli z Manchesteru City już po tym sezonie. Do tych spekulacji odniósł się sam zainteresowany, podobno jak Enzo Maresca, którego wytypowano jako następca Hiszpana. Zaskakiwać mogą słowa zwłaszcza tego pierwszego.

Guardiola pracuje na Etihad od 2016 roku i w tym okresie zdobył z Manchesterem City wszystko to, co można było zdobyć. Mowa m.in. o sześciu tytułach Premier League oraz wygranej Lidze Mistrzów. Nie brakuje zatem doniesień, że 54-latek chciałby odpocząć od futbolu, a następnie spróbować swoich sił gdzieś indziej. Tak było, gdy odchodził z Barcelony, zasilając niebawem szeregi Bayernu Monachium.
Warto podkreślić, że kontrakt Guardioli z "The Citzens" jest ważny do 2027 roku, ale miałoby to nie stanowić żadnej przeszkody we wcześniejszym odejściu. Co na to sam zainteresowany?
- Przez ostatnie trzy, cztery lata zawsze w tej części sezonu jestem pytany, czy planuje odejście. Prędzej czy później tak się stanie. Nie wiem, może w wieku 75 lub 76 lat opuszczę Manchester City - powiedział. - Zrozumiałbym to pytanie, gdybym miał kończący się kontrakt, ale zostało mi jeszcze 18 miesięcy - dodał.
ZOBACZ TAKŻE: Iwanow: Wiara i powątpiewania
Utytułowany menedżer dał wyraźnie do zrozumienia, że na razie nigdzie się nie wybiera.
- Jestem zadowolony i szczęśliwy z tego, w jakim kierunku podąża klub. Cieszę się, że tu jestem. Nigdy jednak nie wiesz, co się wydarzy. Mogę mieć kontrakt na dziesięć lat, ale i tak w futbolu wiele może się zdarzyć. W swoim drugim lub trzecim roku pracy podkreśliłem, że nie będę tu pracował wiecznie, ale na razie nie ma o tym mowy. Oczywiście klub musi być przygotowany na wszystko - rzekł.
Na temat ewentualnych przenosin do błękitnej części Manchesteru wypowiedział się Enzo Maresca, który obecnie z powodzeniem pracuje w Chelsea, ale jest typowany jako następca Guardioli.
- To stuprocentowe spekulacje. Tydzień wcześniej łączono mnie z Juventusem. To nie jest dobry moment na takie tematy, ponieważ mam ważny kontrakt do 2029 roku. Skupiam się na pracy w Chelsea i nie zwracam uwagi na inne rzeczy - powiedział Włoch.
Przejdź na Polsatsport.pl