Boniek: Jesteśmy faworytem. Nie będziemy od tego uciekać

Piłka nożna
Boniek: Jesteśmy faworytem. Nie będziemy od tego uciekać
fot. Cyfrasport

W swoim pierwszym meczu na Euro 2016 reprezentacja Polski zmierzy się w Nicei z Irlandią Północną. Jak mówi prezes PZPN Zbigniew Boniek, biało-czerwoni są zdecydowanymi faworytami. - Nie będziemy od tego uciekać - przekonuje.

Przed losowaniem wielu ekspertów podważało wagę losowania, mówiąc, że na takich imprezach mało ważne jest na kogo się trafi, bo i tak na turnieju znajdują się teoretycznie najlepsze drużyny. Ostatecznie trafiliśmy na Niemcy, Ukrainą oraz Irlandię Północną, co oznacza, że prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej poprawnie wytypował jednego przeciwnika. Mowa o naszych zachodnich sąsiadach, z którymi mierzyliśmy się już w eliminacjach.

Smuda: Z Ukrainą będzie trudniej niż z Niemcami

Nieważne, kogo byśmy wylosowali, ja zawsze byłbym zadowolony, bo sport to przyjemność! Natomiast miło mi, że w czerwcu zagramy na Saint-Denis z Niemcami. Skoro mamy ambicję, to powinniśmy wyjść z tej grupy. Nie będą to łatwe spotkania - powiedział Boniek.

Polscy piłkarze grali na mistrzostwach Europy sześć meczów: żadnego nie wygrali, trzy zremisowali oraz trzy przegrali. Do tego ani razu nie zachowali czystego konta, co przypominają media na Wyspach Brytyjskich, sugerując, że wcale nie taka ta Polska straszna. Tym razem jednak trudno będzie nie awansować do kolejnej fazy, zwłaszcza że promocję uzyskają dwie najlepsze drużyny w grupie oraz cztery z trzecich miejsc (jest sześć grup).

- Są obawy, ale sport polega na tym, że trzeba pokonać tych najsilniejszych, by coś osiągnąć. Nie jestem od tego, by budować wielki optymizm, ale cieszę się, że wylosowaliśmy taką grupę - dodał.

W meczu otwarcia zagramy z Irlandią Północną, która niespodziewanie wygrała swoją grupę eliminacyjną, choć oczywiście silnych rywali nie miała. Jak podkreśla Boniek jest to mecz, który powinien ustawić całe Euro, gdyż w przypadku zwycięstwa biało-czerwoni zyskają ogromny komfort psychiczny.

Teoretycznie Irlandia, którą mieliśmy w grupie eliminacyjnej, jest silniejsza od tej z Północy. To tylko teoria, a wiadomo, że w piłce nożnej różnica między teorią a praktyką jest tak mała, że różne rzeczy mogą się zdarzyć. Jesteśmy faworytem tego meczu i nie będziemy od tego uciekać. Jeśli wygramy, to dodamy trochę optymizmu. Nie pamiętam, kiedy ostatnio wygraliśmy pierwszy mecz na ważnym turnieju - zakończył prezes PZPN.

Cała wypowiedź Bońka w załączonym materiale wideo.

jb, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze