Anastasi naśladował Bruno i... położył się na parkiecie! Podniósł go N'Gapeth (WIDEO)

Siatkówka

Mecz Lotos Trefl Gdańsk - DHL Modena był toczony o duża stawkę, lecz nie zabrakło także elementów humorystycznych. I to nawet wtedy, gdy sędzia popełniał katastrofalne błędy!

W trzecim secie Marco Falaschi potężnie uderzył zagrywką i sprawił mnóstwo problemów w przyjęciu Nemanji Petricowi, który musiał ratować się rozpaczliwym odbiorem. Piłka poszybowała nad siatką, a rozgrywająćy Bruno przegrał pojedynek na siatce i nie był w stanie kontrolować swoich nóg i... po prostu się przewrócił. Brazylijczyk praktycznie całym tułowiem znalazł się po stronie Lotosu, więc przeszkadzał Polakom w akcji.

 

Konarski: Zagrywki, ataki, uraz kciuka i nagroda MVP

Sędzia nie odgwizdał błędu ani przewinienia, więc akcja była kontynuowana i ostatecznie padła łupem Modeny. Nie mógł się z tym pogodzić trener gospodarzy Andrea Anastasi, który próbował wytłumaczyć swoje racje drugiemu sędziemu. Ten był nieugięty, więc co zrobił Anastasi? Odwzorował zachowanie Bruno, czyli położył się na parkiecie! Dużo było śmiechu, a Earvin N'Gapeth szybko do niego podbiegł i pomógł wstać.

Cała sytuacja w załączonym materiale wideo.

jb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie