Powrót Kubiaka przyćmiony przez Chorwata! 49 punktów bombardiera
Michał Kubiak wrócił na parkiet japońskiej V Super League, ale nie pomógł Panasonic Panthers w odniesieniu 11. zwycięstwa w rozgrywkach. Ekipa reprezentanta Polski przegrała 2:3 z Gosei Trefuerza, a do porażki "Panter" w największym stopniu przyczynił się Igor Omrcen, który zdobył aż 49 punktów!
Kubiaka na japońskich parkietach nie widzieliśmy ponad miesiąc ze względu na kontuzję łydki, doznanej 27 listopada w ligowym starciu z FC Tokyo. Kapitan reprezentacji Polski wyleczył już jednak uraz i w Nowy Rok próbował wejść z przytupem. W pierwszym meczu po powrocie skończył jednak tylko 17 z 42 prób w ataku, a całe spotkanie zakończył z 20 punktami na koncie.
Przy dorobku Igora Omrcena - atakującego Gosei Trefuerza zdobycz punktowa Polaka wygląda bardzo blado, bowiem chorwacki siatkarz wygrał gospodarzom prawie dwa sety w pojedynkę. Z 49 punktów, jakie zdobył, 43 były skutkiem udanych ataków, a do tego dołożył 5 udanych bloków i jednego asa serwisowego. To głównie dzięki niemu rywale Panasonic Panthers wrócili do meczu, bowiem po dwóch setach przegrywali 0:2. Znowu sprawdziła się jednak stara siatkarska maksyma, że jeśli nie wygrywa się 3:0, to przegrywa się 2:3.
Mimo porażki "Pantery" nadal przewodzą w najwyższej japońskiej klasie rozgrywkowej, ale tuż za ich plecami czają się dwie ekipy. Gosei Trefuerza zajmuje w tym momencie trzecie miejsce w tabeli, natomiast na pozycji wicelidera z jednym zwycięstwem mniej niż Pantery plasuje się ekipa Toray Arrows. Druga część sezonu V Super League zapowiada się więc pasjonująco.
Gosei Trefuerza - Panasonic Panthers 3:2 (22:25, 19:25, 25:23, 25:20, 15:12)
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze