Sampaoli: Vidal lubi pić i zupełnie tego nie kontroluje
Jorge Sampaoli, selekcjoner Argentyny, wypowiedział się na temat reprezentacji Chile, która zawiodła i nie awansowała na przyszłoroczny mundial. Nie szczędził krytyki pod adresem niektórych zawodników, w tym Arturo Vidala.
Sampaoli już w 2015 roku, kiedy jeszcze sam był trenerem Chilijczyków, przewidział, że awans na mistrzostwa świata w Rosji będzie niezwykle trudny. Miało to być spowodowane niskim poziomem oraz sposobem prowadzenia się niektórych piłkarzy.
"Prorocze" wypowiedzi argentyńskiego szkoleniowca, których udzielił on w nieoficjalnej rozmowie dziennikarzom Radia "Agricultura", opublikował w czwartek dziennik Las Últimas Noticias.
- Awans na Mundial będzie bardzo trudny. Są piłkarze, którzy spuścili z tonu. Edu (Eduardo Vargas - przyp.) ze zgrupowania na zgrupowanie jest coraz gorszy. Mati (Matias Fernandez - przyp.) nie jest na poziomie, którego wymaga reprezentacja. Pinilla myśli tylko o imprezach. Żaden z nich nie nadaje się do gry w eliminacjach - miał wtedy powiedzieć Sampaoli.
Najbardziej dostało się Arturo Vidalowi - To przypadek dla lekarzy specjalistów. Lubi pić i zupełnie tego nie kontroluje. Kiedy wracaliśmy samolotem z Limy, zapytał mnie czy może otworzyć piwo, które kupił na lotnisku. Zabroniłem mu, bo na lotnisku mieli nas witać działacze. Po czym on i kilku innych otworzyli butelkę whisky...- dodał.
Trener wypowiedział się też o dwóch innych gwiazdach reprezentacji.
- Świeci oczami i "daje twarz" ale rządzą ci z "Bandy Pitillo" ....to oni są liderami w drużynie - podsumował kapitana Chilijczyków, Claudio Bravo. Jak donoszą lokalne media do "bandy" mieli należeć Gonzalo Jara, Arturo Vidal, Jean Beausejour, Jorge Valdivia y Mauricio Pinilla.
- Alexis Sanchez często schodził na śniadanie w słuchawkach, siadał gdzieś z boku i z nikim nie rozmawiał - krytykował piłkarza Arsenalu Argentyńczyk.
Słowa Sampaoliego potwierdza niejako post, jaki na swoim Instagramie opublikowała ostatnio Carla Pardo, żona Claudio Bravo.
Przejdź na Polsatsport.pl