Piłkarze Bundesligi wracają na boiska po zimowej przerwie

Kapitan reprezentacji Polski zmagał się z urazem rzepki i do niedawna trenował indywidualnie. Wrócił już do zajęć z drużyną, ale w czwartek trener bawarskiej ekipy Jupp Heynckes poinformował, że Lewandowski nie zagra z czwartym w tabeli Bayerem.

 

"Nie ma sensu ryzykować. Trzeba być ostrożnym" - przyznał wówczas Heynckes.

 

Oprócz polskiego napastnika na boisku w Leverkusen zabraknie m.in. Thiago Alcantary oraz Matsa Hummelsa.

 

Miejsce Polaka zajmie prawdopodobnie Sandro Wagner, który dołączył do zespołu w przerwie zimowej z Hoffenheim. Jego zdaniem Bayern jest odpowiednio przygotowany do rundy rewanżowej.

 

"Myślę, że znajdujemy się na właściwej drodze. Ciężko pracowaliśmy i jesteśmy skoncentrowani. Nikt z nas nie myśli o przewadze w tabeli" - powiedział Wagner, chwalony w nowej drużynie po pierwszych treningach i sparingach.

 

Faworytem starcia w Leverkusen będzie oczywiście Bayern, który wygrał 45 z 77 meczów z tym rywalem w Bundeslidze, ale "Aptekarze" są w stanie stawić opór. Nie przegrali 12 ostatnich meczów w Bundeslidze. Początek spotkania o godz. 20.30.

 

Bayern z dorobkiem 41 punktów prowadzi w tabeli i ma 11 punktów przewagi nad Schalke 04 Gelsenkirchen, a trzynaście nad Borussią Dortmund, Bayerem, RB Lipsk i Borussią Moenchengladbach.

 

Trener Heynckes określił 11-punktową przewagą jako komfortową, ale jednocześnie - cytowany na stronie klubu - zaznaczył: "Musimy iść dalej i nie patrzeć na tabelę, bo od tego nie przybędzie nam punktów".

 

Wicelider z Gelsenkirchen, niepokonany od 11 meczów w lidze, zagra w sobotę na wyjeździe z RB Lipsk, który pod koniec roku spisywał się znacznie słabiej niż w poprzednim sezonie. W czterech grudniowych spotkaniach Bundesligi aktualny wicemistrz kraju zdobył zaledwie dwa punkty - kolejno: 0:4 z Hoffenheim, 2:2 z FSV Mainz, 1:1 z VfL Wolfsburg i 2:3 z Herthą Berlin.

 

Po trzymiesięcznej przerwie do gry w oficjalnym meczu wraca Łukasz Piszczek, którego Borussia Dortmund w niedzielę podejmie dwunasty Wolfsburg Jakuba Błaszczykowskiego.

 

Piszczek na początku października doznał urazu więzadeł pobocznych w prawym kolanie w kończącym eliminacje mistrzostw świata 2018 meczu z Czarnogórą (4:2). W połowie grudnia wznowił zajęcia z piłką, a kilka dni później zaczął trenować z drużyną.

 

Doświadczony boczny obrońca już pokazał, że nie powinien mieć problemów z powrotem do dawnej formy. W niedawnym sparingu z belgijskim Zulte Waregem (3:2) zdobył jedną z bramek.

Przejdź na Polsatsport.pl