Fortuna 1 Liga: GKS Tychy - Raków Częstochowa. Transmisja w Polsacie Sport

W Tychach plan na ten sezon był bardzo ambitny. Gospodarze mieli walczyć o czołowe lokaty, nawet o awans do Lotto Ekstraklasy. Jednak rzeczywistość sprowadza ich na ziemię. Po czternastu meczach zawodnicy Ryszarda Tarasiewicza uciekają przed strefą spadkową. Wywalczyli tylko 15 punktów, a na ligowe zwycięstwo czekają od 1 września.

 

Zupełnie inny nastrój panuje w drużynie z Częstochowy, która jest rewelacją rozgrywek. Raków jest liderem, w 13 meczach zdobył 28 punktów nie przegrał 10 spotkań z rzędu, a jedyną porażkę w sezonie poniósł na początku sierpnia w Chojnicach.

 

Trener gospodarzy zdaje sobie sprawę z siły rozpędzonego rywala, jednak podczas konferencji prasowej zapewniał, że w Tychach nikt się Rakowa nie boi. 

 

- Nie powinniśmy się obawiać tego meczu. Choć nasza sytuacja jest diametralnie różna, to myślę, że oni też darzą nas respektem i czują do nas szacunek. 

 

W poprzednim sezonie Raków wygrał w Tychach 3:0, a GKS spisywał się wtedy dużo lepiej niż obecnie. Teraz gospodarze mają duży problem z wykorzystywaniem dogodnych sytuacji, a Raków stracił tylko siedem goli, najmniej w całym gronie pierwszoligowców. Trener Tarasiewicz zapowiada, że w składzie GKS-u będzie sporo zmian, które mają podziałać mobilizująco na jego zawodników. I być może pozwolą odnieść długo oczekiwane zwycięstwo. 

 

Transmisja meczu GKS Tychy - Raków Częstochowa w Polsacie Sport o godz. 17.30

Przejdź na Polsatsport.pl