
Bożydar Iwanow

Iwanow: Lepiej późno niż wcale. Papszun wreszcie w Legii

Iwanow: Głowa w górze. Ale patrzmy pod nogi

Bożydar Iwanow: Skoro jest tak dobrze, to dlaczego było tak źle?

Iwanow: Zamek na piasku. Urban świętuje, Legia wciąż szuka
Iwanow: Wszystko gra. "Miodowa jesień" Jana Urbana
Iwanow: Z natchnieniem z Rotterdamu?

Iwanow: Kryzys przełamany! Ale nie w Warszawie...

Iwanow: Cztery delegacje. Punkty dwa

Iwanow: Ligowy średniak? Sny o potędze vs realia w Warszawie

Iwanow: Cudze chwalicie, swego nie znacie?

Iwanow: Małżeństwo nieudane. Najsłabsza Legia od lat

Iwanow: Dwóch rannych? Nie, dwóch zabitych

Iwanow: Nieprzewidywalni. "August Wielki" i amatorka Lecha na Gibraltarze

Szachtar Donieck znowu brazylijski. Z kim zagra Legia Warszawa?

Iwanow: Jedno (tylko) wesele, klęska i stracona szansa
