Kluczowy mecz dla Świątek. Co z Roland Garros?!
Jasmine Paolini zmierzy się z Coco Gauff w finale turnieju WTA w Rzymie. Jeśli Włoszka wygra domową rywalizację, Iga Świątek w poniedziałkowym rankingu spadnie już na piąte miejsce. Oznaczałoby to kolejne kłopoty dla Polki związane ze startem w Roland Garros.
Dyspozycja Igi Świątek w ostatnich miesiącach może martwić. Ba, Polka od niemal roku nie wystąpiła w żadnym finale, a po drodze towarzyszyły jej jeszcze inne wyzwania - afera dopingowa czy zmiana trenera.
ZOBACZ TAKŻE: Zapytali ją o Świątek. Co za słowa pod adresem Polki!
W 2025 Świątek pod skrzydłami Wima Fissette'a nie radzi sobie tak, jak nas do tego przyzwyczaiła. Na swojej ukochanej mączce nie była w stanie obronić dużej liczby punktów wywalczonej przed rokiem, co będzie miało swoje skutki w najnowszym notowaniu w rankingu WTA.
W poniedziałek 19 maja Polka straci bowiem miano wiceliderki światowych list. Jest już pewna spadku na czwartą lokatę, ale może być jeszcze gorzej. Jeśli Jasmine Paolini zwycięży sobotni finał imprezy WTA 1000 w Rzymie, zrzuci Świątek na piątą pozycję, a to znajdzie kolejne konsekwencje już podczas zbliżającego się wielkoszlemowego Roland Garros.
W ostatnich latach Świątek przyzwyczaiła nas do gry z jedynką lub dwójką przy swoim nazwisku, dzięki czemu z teoretycznie najgroźniejszymi przeciwniczkami spotykała się dopiero w półfinale lub w starciu o tytuł. Teraz jednak sytuacja może się zmienić.
Piąte miejsce w rankingu będzie oznaczało, że w Paryżu Świątek zostanie rozstawiona właśnie z takim numerem. Jeśli do tego dojdzie, to już na etapie ćwierćfinału Polka mogłaby zmierzyć się przede wszystkim z Aryną Sabalenką czy Coco Gauff, której wyższość musiała uznać niedawno w Madrycie.
Zmagania w ramach Roland Garros rozpoczną się już 25 maja i potrwają do 8 czerwca. Świątek to niekwestionowana królowa Paryża w poprzednich sezonach. Od 2020 triumfowała bowiem w stolicy Francji czterokrotnie, a od 2022 nie przegrała tam meczu. Teraz jednak wokół dyspozycji Polki pojawiło się zdecydowanie więcej wątpliwości. Te Świątek będzie mogła rozwiać już w najbliższym tygodniach.
Przejdź na Polsatsport.pl