Flick nie pozostawił złudzeń ws. Lewandowskiego. "Było widać"
FC Barcelona w czwartkowy wieczór pokonała Real Oviedo 3:1 w ramach szóstej kolejki La Ligi. "Duma Katalonii" do przerwy jednak niespodziewanie przegrywała 0:1. Dopiero w drugiej połowie odwróciła losy meczu, w dużej mierze za sprawą Roberta Lewandowskiego, który wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Po meczu trener Hansi Flick w pięknych słowach wypowiedział się o polskim napastniku.

- Barcelona pokonała Real Oviedo w szóstej kolejce La Ligi
- Real Oviedo niespodziewanie objął prowadzenie w meczu
- Eric Garcia zdobył wyrównującą bramkę dla Barcelony
- Robert Lewandowski potrzebował pięciu minut po wejściu na boisko, by strzelić gola
- Ronald Araujo ustalił końcowy wynik meczu po rzucie rożnym
- Hiszpańskie media doceniły występ Lewandowskiego
- Hansi Flick pochwalił polskiego napastnika za wpływ na grę zespołu
- Kolejny mecz Barcelony odbędzie się w niedzielę z Realem Sociedad
W czwartek 25 września Barcelona mierzyła się z beniaminkiem La Ligi - Realem Oviedo w ramach szóstej kolejki ligowej hiszpańskiej Ekstraklasy. Drużyna gospodarzy przystępowała do spotkania mając na koncie tylko trzy punkty i znajdując się w dolnej części tabeli.
ZOBACZ TAKŻE: Kolejny gol Polaka w Lidze Europy! Otworzył wynik meczu (WIDEO)
Mimo iż Barcelona miała od początku wizualną przewagę, to nie była w stanie jej zamienić na gola. W bramce gospodarzy dobrze spisywał się Aaron Escandell. Co więcej, Real wyszedł na prowadzenie w 33. minucie. Joan Garcia wyszedł z bramki i podał futbolówkę wprost pod nogi Alberto Reiny, a ten ze stoickim spokojem umieścił ją w bramce.
W drugiej połowie "Blaugrana" zdołała szybko wyrównać - do siatki trafił Eric Garcia. Chwilę potem na boisku zameldował się Robert Lewandowski, który potrzebował zaledwie pięciu minut, aby wyprowadzić swój zespół na prowadzenie. Reprezentant Polski pięknym strzałem głową nie dał bramkarzowi żadnych szans. A końcowy wynik ustalił Ronald Araujo bramką po rzucie rożnym.
Po meczu hiszpańskie media chwaliły Lewandowskiego. Wejście polskiego napastnika ożywiło formację ofensywną Barcelony i było punktem zwrotnym w tym starciu. Dzięki niemu Barcelona wciąż traci tylko dwa punkty do lidera La Ligi - realu Madryt. Hansi Flick w samych superlatywach wypowiadał się o czwartkowym występie Polaka.
- Zawsze mówię zespołowi, że zaczyna dana jedenastka, a mecz kończymy nawet pięcioma innymi piłkarzami. Najważniejsze, żeby każdy dawał 100% dla drużyny. Było widać, że kiedy Lewandowski wchodził z ławki, chciał zmienić rezultat. To nie chodzi tylko o bramkę, ale o zmianę dynamiki meczu. Dla nas to coś świetnego - powiedział niemiecki szkoleniowiec cytowany przez fcbarca.com.
Lewandowski ma na koncie już trzy bramki, a szansa na kolejne już w najbliższą niedzielę. Przeciwnikiem "Dumy Katalonii" będzie Real Sociedad.
Przejdź na Polsatsport.pl
