Jak trener uratował Białoruś. Kapitalna decyzja o wzięciu czasu (WIDEO)
Reprezentacja Białorusi sprawiła największą dotychczas sensację na rozgrywanym w Polsce Euro 2016 pokonując Islandię po dramatycznej końcówce 39:38. Znakomicie swój zespół prowadzili Siarhiej Rutenka i Borys Puchowski, jednak kluczową decyzję prawdopodobnie przesądzającą o zwycięstwie swoich podopiecznych podjął selekcjoner Białorusinów, Jurij Szewcow.
Na tablicy wyników widniał wynik 38:37, do końca meczu pozostawało około minuty, a Islandczycy właśnie przestrzelili swoją akcję. Nadarzyła się okazja do powiększenia przewagi i praktycznie pogrzebania szans rywali ze Skandynawii, jednak w tej akcji Białorusinów kompletnie nic nie chciało się kleić. Siergiej Szyłowicz oddał rzut rozpaczy po sygnalizacji gry pasywnej, gdy czas na rozegranie akcji dobiegał końca.
EHF Euro 2016: Sensacja! Rutenka i spółka pokonali Islandię!
Rzut był niecelny, jednak w momencie jego oddawania niezwykłą przytomność umysłu zachował trener Jurij Szewcow, który w ostatniej chwili poprosił o przysługującą mu przerwę na żądanie. Po wznowieniu gry Białorusini na oddanie rzutu mieli zaledwie chwilę, jednak Władzisław Kulesh huknął jak z armaty i powiększył przewagę swojego zespołu, której nie dało się już roztrwonić.
Znakomita decyzja trenera Białorusi w załaczonym materiale wideo.
Przegapiłeś jakiś mecz? Nic straconego! Archiwum meczów znajdziesz TUTAJ!
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze