Były siatkarz ZAKSY prawie pobił swojego trenera! (WIDEO)
Mecz na szczycie brazylijskiej Superligi. Wicelider Funvic Taubate podejmował lidera Sada Cruzeiro. Gospodarzom nie szło od początku. Ostatecznie przegrali 1:3. Były siatkarz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Lipe Fonteles, postanowił wylać swą frustrację na... własnego trenera! Zobaczcie sami.
Pierwszy set przegrany do 22, drugi do 22 wygrany, trzeci jednak znów w plecy - do 26. Lipe Fonteles nie wytrzymał. Słynny reprezentant Brazylii całą winą obarczył swojego trenera, do którego w pewnym momencie wystartował jak z procy. O mało nie doszło do rękoczynów. Sytuację załagodzili koledzy, którzy odciągnęli Fontelesa zdala od szkoleniowca.
Zachowanie przyjmującego karygodne, a mimo to... dograł mecz do końca. Ostatni set co prawda Funvic przegrał do 17, ale Fonteles zdobył w nim aż osiem punktów. Trener Cezar Douglas widocznie przedkłada wyżej wynik niż swój autorytet. Na dłuższą metę chyba niezbyt rozsądne podejście. Dodajmy, że to już trzecia porażka Taubate z Cruzeiro na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni.
Felipe Luiz Fonteles grał w ZAKSIE w sezonie 2012/13. Zdobył z zespołem wicemistrzostwo Polski oraz Puchar Polski, którego został MVP i najlepszym atakującym. Ponadto ma w swoim dorobku tytuł MVP PlusLigi oraz najlepszego zagrywającego Ligi Mistrzów. Słowem - facet zrobił różnicę.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze