Poznańska Lokomotywa nie zwolniła przed czerwoną latarnią z Zabrza
Lech Poznań pokonał Górnika w Zabrzu 2:0. Gole strzelali Dawid Kownacki z podania Szymona Pawłowskiego i Szymon Pawłowski dobitką po uderzeniu Dawida Kownackiego. Dzięki zwycięstwu Kolejorz awansował na szóste miejsce w tabeli. Posada Leszka Ojrzyńskiego coraz bardziej zagrożona.
Czerwona latarnia Ekstraklasy z Zabrza i balansujący na pograniczu grup mistrzowskiej i spadkowej Lech Poznań. Szybko się przekonaliśmy, że limit sensacji w kolejce wyczerpała Termalica Bruk-Bet Nieciecza. Niespełna po półgodzinie gry wynik spotkania otworzył Dawid Kownacki. Z lewego skrzydła asystował mu Szymon Pawłowski - 18-latek wysokoczył wyżej niż Bartosz Kopacz i głową pokonał Radosława Janukiewicza.
Pierwszą połowę Górnik kończył bez celnego strzału, Lech - tylko z jednym. Po przerwie Lokomotywa podkręciła jednak obroty. W 51. minucie Karol Linetty pomylił się o centymetry, a w 62. minucie na 2:0 podwyższył asystent przy bramce Kownackiego - Szymon Pawłowski. Tym razem role się odwróciły - Pawłowski dobijał piłkę po strzale Kownackiego. Należy tu pochwalić także Tomasza Kędziorę, który popisał się fantastycznym podaniem do Kownackiego z samej linii końcowej.
Leszek Ojrzyński robił, co mógł. W ciągu 10 minut wykorzystał cały limit zmian - w 46. minucie Maciej Korzym zastąpił Jose Kante, a Łukasz Madej Sebastiana Stebleckiego, w 57. minucie za Pawła Golańskiego wszedł natomiast Dominik Sadzawicki. Nie zdało się to na nic. Górnik do końca meczu bez poważnej sytuacji.
Górnik Zabrze - Lech Poznań 0:2 (0:1)
Bramki: Dawid Kownacki (29-głową), Szymon Pawłowski (61). Żółta kartka: Paweł Golański, Aleksander Kwiek - Tamas Kadar, Dawid Kownacki, Kamil Jóźwiak. Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów: 12 453.
GÓRNIK: Radosław Janukiewicz - Paweł Golański (57. Dominik Sadzawicki), Paweł Widanow, Bartosz Kopacz, Ołeksandr Szeweluchin, Ken Kallaste - Roman Gergel, Szymon Matuszek, Aleksander Kwiek, Sebastian Steblecki (46. Łukasz Madej) - Jose Kante Martinez (46. Maciej Korzym).
LECH: Jasmin Burić - Tomasz Kędziora, Marcin Kamiński, Paulus Arajuuri, Tamas Kadar - Gergo Lovrencsics, Łukasz Trałka, Karol Linetty (87. Maciej Gajos), Abdul Aziz Tetteh, Szymon Pawłowski (81. Darko Jevtić) - Dawid Kownacki (73. Kamil Jóźwiak).
Komentarze