PlusLiga: Zdecydowane zwycięstwo Indykpolu AZS

Siatkówka
PlusLiga: Zdecydowane zwycięstwo Indykpolu AZS
fot. PAP

W spotkaniu otwierającym 21. kolejkę PlusLigi siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn pewnie wygrali z Effectorem Kielce 3:0. Gospodarze nie mieli większych kłopotów z ograniem osłabionej kontuzjami ekipy z Kielc, do składu której - po przerwie spowodowanej urazem - powrócił Mateusz Bieniek.

W poprzedniej kolejce siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn niespodziewanie przegrali na wyjeździe 0:3 z MKS Będzin. Effector Kielce miał ostatnio słabszy okres, przegrali 0:3 z AZS Politechniką Warszawską i 1:3 z Cerrad Czarnymi Radom, a drużyną wstrząsnęła seria kontuzji czołowych zawodników: Mateusza Bieńka (uraz barku), Adriana Buchowskiego oraz Sławomira Jungiewicza (uraz kostki). Bieniek powrócił w tym meczu do składu, pojawił się nawet na parkiecie w końcówkach pierwszego i drugiego seta, ale nie doszedł jeszcze do optymalnej dyspozycji. W pierwszym starciu obu drużyn (8. kolejka, 5.12), Effector wygrał we własnej hali 3:1.

 

Początek spotkania rozgrywanego w Olsztynie przebiegał pod dyktando gospodarzy, którzy na pierwszej przerwie technicznej prowadzili aż 8:2.  Po powrocie na parkiet gracze Effectora wygrali kilka akcji z rzędu (8:5), ale siatkarze Indykpolu szybko odzyskali inicjatywę i utrzymywali dystans w środkowej części seta (16:10). W końcówce tej odsłony znów ożyły nadzieje w szeregach kielczan: po dwóch asach serwisowych Sławomira Stolca gospodarze prowadzili już tylko 19:16. Trener Andrea Gardini poprosił o czas i opanował sytuację. Ostatnie akcje seta przebiegały już pod dyktando siatkarzy Indykpolu: piłkę setową wywalczył Filip Stoilović (24:19), a skuteczny blok olsztynian w kolejnej akcji zakończył tę partię.

 

Brak siły ataku ekipy kieleckiej miał również wpływ na przebieg drugiego seta. Wyrównany był jedynie początek: do stanu 5:5 obie ekipy toczyły walkę punkt za punkt, ale pięć kolejnych akcji padło łupem gospodarzy. Olsztynianie wypracowali sobie przewagę i pewnie ją utrzymywali. Skuteczny atak Filipa Stoilovića dał im prowadzenie 16:11 na drugiej przerwie. Po asie serwisowym Pawła Adamajtisa gospodarze mieli piłkę setową (24:16); goście jeszcze się bronili, ale skuteczny atak Bartosza Bednorza ustalił wynik seta na 25:18.

 

Początek trzeciej odsłony miał zaskakujący przebieg: do głosu doszli przyjezdni, wypracowali sobie przewagę i już przy stanie 2:5 o czas poprosił Andrea Gardini.  Gospodarze szybko odrobili straty (8:8) i przejęli inicjatywę w tej partii. Na drugiej przerwie technicznej prowadzili już 16:12 po skutecznym ataku Pawła Adamajtisa. Po powrocie na parkiet jeszcze powiększali tę przewagę (18:12, 20:14) i gdy wydawało się, że koniec spotkania zbliża się szybkimi krokami, kielczanie poderwali się jeszcze do walki. Postraszyli rywali zagrywkami, wygrali kilka akcji z rzędu i prowadzenie olsztynian stopniało do dwóch oczek (23:21). W decydującym momencie olsztynianie mieli jednak więcej szczęścia: autowy atak Sławomira Stolca po skosie przyniósł im piłkę meczową. Spotkanie skutecznym atakiem zakończył Paweł Adamajtis.  MVP: Miłosz Zniszczoł.

 

Indykpol AZS Olsztyn - Effector Kielce 3:0 (25:19, 25:18, 25:22)

Indykpol AZS: Paweł Adamajtis (16), Bartosz Bednorz (15), Thomas Koelewijn (5), Filip Stoilovic (12), Paweł Woicki (1), Miłosz Zniszczoł (10) - Michał Potera (libero) oraz Maciej Zajder (1).
Effector: Michał Kędzierski (3), Marcin Komenda (2), Jędrzej Maćkowiak (6), Sławomir Stolc (14), Andreas Takvam (5), Igor Witiuk (9) - Damian Sobczak (libero) oraz Mateusz Bieniek (1), Szymon Biniek, Andrzej Orobko (2), Patryk Więckowski (1).

 

Pozostałe wyniki 21. kolejki:

 

Łuczniczka Bydgoszcz - Jastrzębski Węgiel 0:3 (20:25, 18:25, 26:28)

Łuczniczka: Jakub Jarosz (10), Michał Ruciak, Jan Nowakowski (10), Murilo Radke (3), Łukasz Wiese (11), Grzegorz Kosok - Michał Żurek (libero) oraz Wojciech Jurkiewicz (4), Bartosz Krzysiek, Nikodem Wolański, Dawid Murek (1), Kevin Klinkenberg (7).
Jastrzębski Węgiel: Alexander Shafranovich (7), Wojciech Sobala (8), Maciej Muzaj (18), Toontje van Lankvelt (14), Piotr Hain (11), Michał Masny (3) - Jakub Popiwczak (libero) oraz Adrian Mihułka, Jason Derocco, Patryk Strzeżek.

 

Cerrad Czarni Radom - BBTS Bielsko-Biała 3:2 (23:25, 23:25, 25:18, 25:22, 15:9)

 

Cerrad Czarni: Bartłomiej Grzechnik (7), Lucas Kampa (4), Zack La Cavera (4), Daniel Pliński (9), Artur Szalpuk (22), Wojciech Żaliński (8) - Adam Kowalski (libero) oraz Bartłomiej Bołądź (18), Igor Grobelny (1), Michał Ostrowski (2), Patryk Szczurek.
BBTS: Bartosz Janeczek (21), Sierhij Kapelus (16), Bartłomiej Krulicki (13), Bartłomiej Neroj (4), Mateusz Sacharewicz (7), Marcin Wika (18) - Łukasz Koziura (libero) oraz Dmytro Bogdan (1), Kamil Kwasowski (4), Krzysztof Modzelewski, Paweł Stabrawa.


2016-03-05: Cuprum Lubin - Lotos Trefl Gdańsk (20.00; transmisja - Polsat Sport News)
2016-03-06: AZS Politechnika Warszawska - Asseco Resovia Rzeszów (19.00)
2016-03-06: MKS Będzin - AZS Częstochowa (17.00)
2016-03-06: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE Skra Bełchatów (14.45; transmisja - Polsat Sport).

 

 

Polecamy: Mecze PlusLigi na kanałach Polsat Sport, Polsat Sport News oraz w IPLA TV. Sprawdź terminarz i obejrzyj na żywo TUTAJ!<http://siatkowka.ipla.tv/ >

Przegapiłeś jakiś mecz? Nic straconego! Archiwum meczów znajdziesz TUTAJ!< https://www.ipla.tv/Sport/16940-Siatkowka/1731-Plusliga >

Robert Murawski, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie