Gruziński wicemistrz olimpijski w zapasach przyjmował meldonium
Gruzin Davit Modzmanaszwili, wicemistrz olimpijski z Londynu w zapasach, jest kolejnym w ostatnich dniach sportowcem, w którego organizmie wykryto zabroniony od stycznia meldonium. O pozytywnym wyniku jego testu antydopingowego poinformowała rodzima federacja.
Modzmanaszwili zajął w ostatnich igrzyskach drugie miejsce w kategorii 120 kg w stylu wolnym. Teraz grozi mu dożywotnia dyskwalifikacja, gdyż w przeszłości był już przyłapany na niedozwolonym wspomaganiu.
Według gruzińskiej federacji, w przypadku pięciu innych zawodników kadry narodowej wynik próbki A również wskazał na stosowanie meldonium. Ich nazwisk jednak nie ujawniono.
Według przewodniczącego polskiej Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie prof. Jerzego Smorawińskiego, meldonium to środek, który poprawia ukrwienie mięśnia serca, ale też nie ma jednoznacznej wykładni, jak bardzo pomaga sportowcom.
W poniedziałek do używania tego środka i pozytywnego wyniku testu przyznała się słynna tenisistka Maria Szarapowa. We wtorek do listy dołączyło kilku kolejnych rosyjskich sportowców, m.in. mistrz i rekordzista świata na 500 m w łyżwiarstwie szybkim Paweł Kuliżnikow, mistrz olimpijski w sztafecie w short tracku Siemion Jelistratow czy reprezentacyjny siatkarz Aleksander Markin.
- Na pewno w jakiś sposób pomaga. To specyfik z grupy leków kardiologicznych stosowanych w lecznictwie, ale nie na całym świecie. Nie jest dopuszczony do obrotu na terenie Stanów Zjednoczonych. Meldonium pomaga w niedokrwieniu mięśnia serca, poprawia jego ukrwienie i prawdopodobnie jego siłę pracy. Nie do końca wyjaśnione jest działanie stymulujące metabolizm, ale najprawdopodobniej jest to związane z poprawą układu krążenia - powiedział Smorawiński.
Komentarze