Szczęśliwy rzut Siódmiak. Poprzeczka, Węgierka i bramka! (WIDEO)

Sytuacja nie była łatwa. Biało-czerwone przegrywały wówczas 9:11 i grały w osłabieniu. Trener Kim Rasmussen wprowadził do gry lotną bramkarkę, żeby zwiększyć możliwości swojej drużyny w ataku i opłaciło się! To właśnie ona zagrała do Siódmiak.

Rozgrywająca AZS Łączpol AWFiS Gdańsk rzuciła z około dziewięciu metrów i zdobyła bramkę! - Mieliśmy sporo pecha w pierwszych dziesięciu minutach, teraz to się odwraca - stwierdził komentujący ten mecz Szymon Rojek. I faktycznie! Piłka odbiła się najpierw od poprzeczki, później od węgierskiej bramkarki i wpadła do siatki...

Cała sytuacja w załączonym materiale wideo.