Kołtoń: Loew jak Nawałka, Mario jak Kuba

Piłka nożna
Kołtoń: Loew jak Nawałka, Mario jak Kuba
fot. PAP/EPA
Czy Joachim Loew zabierze Mario Goetzego na ME do Francji?

Okazuje się, że nie tylko Adam Nawałka stoi w obliczu „holowania” Jakuba Błaszczykowskiego na finały EURO 2016. Tak samo zachowuje się Joachim Loew, jeśli chodzi o Mario Goetze. Ba, w niemieckiej kadrze jest zresztą więcej piłkarzy, którzy nie grają w klubach albo dopiero wracają do formy...

Przykład Mario Goetzego jest jednak najbardziej znaczący. 23-letni mistrz świata jest niemal zupełnie pomijany przez trenera Bayernu, Pepa Guardiolę. Dość powiedzieć, że zdolny pomocnik nie zagrał nawet w ostatni weekend, choć mistrz Niemiec przeciwko FC Koeln wystąpił w mocno eksperymentalnym składzie. Guardiola oszczędzał siły – po 120-minutowym boju z Juve – kilku czołowych piłkarzy: Francka Ribery'ego, Philippa Lahma, Thomasa Muellera i Arturo Vidala, a w dodatku nie mógł skorzystać z Arjena Robbena.

Pep: „Wygraliśmy, więc miałem rację!”

Tymczasem Goetze całe spotkanie przesiedział na ławie! Dziennikarze natychmiast dopytywali się Pepa, o co chodzi. Na konferencji prasowej Katalończyk odparł bez ceregieli: „To moja decyzja, a zarazem najlepsze rozwiązanie dla Bayernu. Wygraliśmy, więc miałem rację”. W ośmiu ostatnich meczach Goezte aż siedem razy był „przyklejony” do ławki rezerwowych. Tylko przeciwko bremeńczykom zagrał od początku – przez 53 minuty. Goetze wcześniej miał kontuzję, ale... Guardiola doskonale wie, jak wprowadzać zawodnika po urazie, jeśli rzecz jasna dany piłkarz cieszy się jego zaufaniem. Przykładem jest Ribery – od momentu powrotu do kadry Bayernu po kontuzji, tylko w jednym meczu z Augsburgiem siedział na ławce. A tak pięć razy zagrał w roli zmiennika, a trzy mecze zaczął w pierwszym składzie. Tym samym zbliża się grą do formy, z której słynie...

Loew: „Zbyt długo pracuję, żeby się niepokoić”

A Goetze? Mario ma nadzieję na grę w dwóch najbliższych towarzyskich spotkaniach Niemiec – w Berlinie z Anglią i w Monachium z Włochami. I pewnie tę szansę otrzyma, aby posmakował murawy, a nie wygodnych foteli obok boiska... W marcowych spotkaniach Niemiec zabraknie dwóch podstawowych obrońców – Jerome'a Boatenga i Benedikta Hoewedesa. Problemy z formą mają powołani Andre Schuerrle i Lukas Podolski, a odpowiedniej dyspozycji szuka Bastian Schweinsteiger.

 

Selekcjoner Joachim Loew uspokaja jednak atmosferę na łamach magazynu „Kicker”: „Zbyt długo pracuję, żeby coś takiego mnie niepokoiło. Doskonale zdaję sobie sprawę, że dwa-trzy miesiące przed takim turniejem takie problemy są rzeczną naturalną, że piłkarze mają kontuzje albo brakuje im formy. Naprawdę nie ma powodów do obaw”. „Kicker” cytuje Loewa, a później przytacza wiele przykładów z życia wziętych przed poprzednimi imprezami tego selekcjonera. W finałach EURO 2008 Loew postawił na Christopha Metzeldera, choć ówczesny defensor Realu Madryt przez pół roku pauzował z powodu kontuzji! Przed Mundialem w 2010 roku urazy spowodowały, że w imprezie nie wzięli udziału – pierwszy bramkarz, Rene Adler, a także największa wówczas gwiazda, Michael Ballack.

 

Jednak Loew świetnie zarządzał swego rodzaju kryzysem. Wokół Manuela Neuera, Mesuta Oezila, Samiego Khediry i Thomasa Muellera zbudował team, który był jedną z rewelacji mistrzostw świata. Przed EURO 2012 selekcjoner Niemców powołał do kadry Pera Mertesackera, który przed turniejem pauzował aż trzy i pół miesiąca, lecząc kontuzję kostki. W 2014 roku problemy ze zdrowiem mieli Schweinsteiger, Khedira i Miroslav Klose, a mimo to Loew nie wahał się ich zabrać do kadry – ba, postawić na nich w decydujących meczach Mundialu!

Pół żartem, pół serio - czytając Loewa, słychać Nawałkę...

Loew przekonuje: „Najważniejsze są bezpośrednie przygotowania do turnieju. W czasie zgrupowania przed imprezą można wypracować pożądaną formę. Najważniejsza jest intensywna praca i odpowiednie wykorzystanie czasu”. Gdy czyta się Loewa, czasami człowiek ma wrażenie, że słucha Nawałki... Posługują się podobną argumentacją. Nawet w najtrudniejszych momentach nie tracą nadziei na lepszy los. Ba, rzecz jasna obaj argumentują, że ciężka praca może w tym pomóc. Że przywołam już legendarną frazę Nawałki z filmu „Początek” Łukasza Wiśniowskiego, który pokazuje drogę w eliminacjach EURO 2016. Nawałka na pomeczowym bankiecie mówi do zawodników: „To dopiero początek. Przywrócimy blask polskiej piłce. W myśl zasady trzy razy M - myślisz, mówisz, masz”. Teraz przed Serbią i Finlandią ekstremalnie mało czasu na treningi, a Nawałka mówi, że nie ma najmniejszego problemu i wszystko przebiega po jego myśli...

Schweinsteiger, czyli poszukiwanie formy

Najnowszy magazyn „Kicker” przynosi tekst o Loewie pod wymownym tytułem: '”Ten, który ufa”. Oliver Hartmann pisze: „Przykłady Boatenga i Hoewedesa są podobne do tych Metzeldera z 2008 roku, Mertesackera z 2012 i Khediry z 2014”. Reporter dodaje: „Problemy z formą mają Podolski i Schweinsteiger. Podolski zaczyna nie nadążać za tempem i kombinacjami kadry. Schweinsteiger również znajduje się – od finału Mundialu – na równi pochyłej”. Schweinsteiger cieszy się jednak wielkim zaufaniem Loewa – po odejściu z kadry Lahma, właśnie Bastian otrzymał opaskę kapitana.

 

Loew podkreśla: „Bastian jest doświadczonym zawodnikiem, który poradzi sobie w tej sytuacji. Doskonale zna swoje ciało i wie, jak sprawić, aby w odpowiednim momencie znalazło się w optymalnej dyspozycji”. Schweinsteiger nie grał dziewięciu ligowych meczów z rzędu w Manchesterze United, lecząc kontuzję kolana, a ostatnio zdążył wystąpić tylko 14 minut z West Hamem w Pucharze Anglii i 20 minut przeciwko Manchesterowi City w lidze, a także 11 i 20 minut przeciwko Liverpoolowi w Lidze Europy. Loew mówi: „Od jakiegoś czasu już jednak normalnie trenuje. Na pewno marcowe mecze reprezentacji są za szybko, aby wytrzymał je w pełnym wymiarze czasowym. Jednak jestem przekonany, że w najbliższych tygodniach wszystko nadrobi”.

Kruse wyleciał z kadry – na dobre...

Loew ma problem z napastnikami. Jednak w poniedziałek podjął decyzję, że wylatuje z kadry Max Kruse z Wolfsburga. 28-letni zawodnik ostatnio wyróżniał się nocnymi eskapadami, a nie formą. „Mówiłem mu, że ma się skoncentrować na piłce. Że wolny czas ma służyć regeneracji sił i wymagam koncentracji na meczach klubowych, aby później mieć formę w reprezentacji. Nie posłuchał i stąd moja decyzja” - tłumaczył selekcjoner mistrzów świata. Na zgrupowaniu w Berlinie zostało 26 zawodników, w tym czterech bramkarzy (w tym dwóch debiutantów). Szansę na debiut ma również obrońca, Jonathan Tah z Bayeru Leverkusen. „Kicker” tak charakteryzuje 20-latka: „Szybki, świetnie grający głową, a także skuteczny w pojedynkach – również potrafi czytać grę. Wręcz stał się wiodącym piłkarzem Bayeru w tym sezonie”. Po błędach – które przytrafiają mu się ze względu na wiek - szybko potrafi się otrząsnąć. „Charakteryzuje go zdrowa pewność siebie” - pisze Frank Lussem. Gdyby Tah zagrał w sobotę lub we wtorek, byłby 78 debiutantem w erze Loewa, która trwa od 2006 roku...

KADRA NIEMIEC

Bramkarze

Bernd Leno (Bayer Leverkusen, 24 lata, 0 A)
Manuel Neuer (Bayern Monachium, 29 lat, 63 A)
Marc-Andre ter Stegen (Barcelona, 23 lata, 4 A)
Kevin Trapp (Paris Saint-Germain, 25 lat, 0 A)


Obrońcy


Emre Can (FC Liverpool, 22 lata, 3 A)
Matthias Ginter (Borussia Dortmund, 22 lata, 8 A)
Jonas Hector (1. FC Koeln, 25 lat, 10 A)
Mats Hummels (Borussia Dortmund, 27 lat, 44 A – 4 gole)
Shkodran Mustafi (Valencia, 23 lata, 9 A)
Antonio Ruediger (AS Roma, 23 lata, 7 A)
Jonathan Tah (Bayer Leverkusen, 20 lat, 0 A)


Pomocnicy


Karim Bellarabi (Bayer Leverkusen, 25 lat, 10 A – 1 gol)
Julian Draxler (VfL Wolfsburg, 22 lata, 16 A – 1 gol)
Sami Khedira (Juventus Turyn, 28 lat, 57 A – 5 goli)
Christoph Kramer (Bayer Leverkusen, 25 lat, 11 A)
Toni Kroos (Real Madryt, 26 lat, 62 A – 9 goli)
Thomas Mueller (Bayern Monachium, 26 lat, 68 A – 31 bramek)
Mesut Oezil (Arsenal, 27 lat, 70 A – 18 goli)
Lukas Podolski (Galatasaray, 30 lat, 126 A – 48 goli)
Marco Reus (Borussia Dortmund, 26 lat, 27 A – 9 goli)
Andre Schuerrle (VfL Wolfsburg, 25 lat, 49 A – 20 goli)
Bastian Schweinsteiger (Manchester United, 31 lat, 114 A – 23 gole)


Napastnicy


Mario Gomez (Besiktas, 30 lat, 61 A – 25 goli)
Mario Goetze (Bayern, 23 lata, 48 A – 16 goli)
Kevin Volland (Hoffenheim, 23 lata, 5 A)

Roman Kotłtoń, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie