PlusLiga: Zdecydowane zwycięstwo ZAKSY
W starciu lidera z ostatnią drużyną PlusLigi nietrudno było wskazać faworyta. Niespodzianki nie było: siatkarze AZS Częstochowa, mimo ambitnej postawy, przegrali z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 0:3.
Spotkanie nie miało wysokiej stawki: gospodarze - po wyjazdowym zwycięstwie 3:2 nad Effectorem Kielce - osiągnęli liczbę pięciu zwycięstw w sezonie; siatkarze ZAKSY z kolei już od dłuższego czasu mają zapewniony udział w finale PlusLigi. Goście, mimo roszad w składzie nie potraktowali tego spotkania ulgowo. Jeszcze przed pierwszą przerwą techniczną kędzierzynianie wypracowali sobie znaczącą zaliczkę (4:8), m.in. dzięki dobrym zagrywkom Łukasza Wiśniewskiego. W środkowej części seta goście nie pozwolili rywalom na wiele i powiększali przewagę. Częstochowianie wciąż mieli problemy z przyjęciem, a po skutecznym ataku Sama Deroo obie ekipy schodziły na drugą przerwę przy stanie 9:16. W końcówce siatkarze ZAKSY kontrolowali sytuację, a różnica wzrosła do dziesięciu oczek (10:20). Matej Patak autowym atakiem ustalił wynik tej partii na 14:25.
Druga odsłona miała zdecydowanie bardziej wyrównany przebieg. Rozpoczęła się od zaskakującej przewagi gospodarzy 4:2, a po kolejnych akcjach wydawać się mogło, że faworyci opanowali sytuację: wygrali sześć akcji z rzędu i po asie serwisowym Grzegorza Pająka gospodarze przegrywali 6:10. W dalszej części tej partii goście odskakiwali na kilka punktów, a częstochowianie odrabiali straty (12:12, 19:19). Gdy po skutecznym ataku Dawida Konarskiego kędzierzynianie mieli piłkę setową przy stanie 22:24, wydawało się, że pewnie wygrają tego seta. Siatkarze AZS zdołali jednak odrobić straty i doprowadzić do rywalizacji na przewagi. Wojnę nerwów wygrali siatkarze ZAKSY, a decydujące punkty wywalczył Dawid Konarski.
W trzecim secie gospodarze znów postawili się faworytom. Po autowym ataku Rafała Buszka prowadzili 8:5 na pierwszej przerwie. W środkowej części seta gra się wyrównała (11:11, 15:15), a w końcówce podopieczni Ferdinando De Giorgi odskoczyli rywalom (16:20) i nie pozwolili już wyrwać sobie zwycięstwa. Skuteczny atak Sama Deroo dał gościom piłkę meczową (21:24); ten sam zawodnik zakończył spotkanie asem serwisowym. MVP: Grzegorz Pająk.
AZS Częstochowa - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (14:25, 26:28, 21:25)
AZS: Felipe Bandero, Bartosz Buniak, Matej Patak, Rafael Redwitz, Michał Szalacha, Stanisław Wawrzyńczyk - Adrian Stańczak (libero) - Bartłomiej Janus, Tomasz Kowalski, Bartłomiej Lipiński, Kamil Szymura, Rafał Szymura
ZAKSA: Rafał Buszek, Sam Deroo, Dawid Konarski, Grzegorz Pająk, Krzysztof Rejno, Łukasz Wiśniewski - Paweł Zatorski (libero) - Jurij Gladyr, Kamil Semeniuk.
***
W drugim czwartkowym spotkaniu walczący o finał PlusLigi siatkarze Asseco Resovii wygrali za trzy punkty z ekipą MKS Będzin, w konfrontacji z niżej notowanym rywalem stracili jednak seta. MVP: Krzysztof Ignaczak.
Asseco Resovia Rzeszów - MKS Będzin 3:1 (25:19, 23:25, 25:18, 25:18)
Asseco Resovia: Dawid Dryja, Fabian Drzyzga, Thomas Jaeschke, Bartosz Kurek, Dmytro Paszycki, Nikołaj Penczew - Krzysztof Ignaczak (libero) - Olieg Achrem, Russell Holmes, Łukasz Perłowski, Dominik Witczak.
MKS: Viaceslaw Batchkala, Mariusz Gaca, Maciej Pawliński, Jakub Peszko, Mateusz Piotrowski, James Sanders Tyler - Paweł Stysiał (libero) - Tijmen Laane, Jakub Oczko, Mariusz Schamlewski, Sebastian Warda, Michał Żuk.
Wyniki pozostałych meczów 24. kolejki:
2016-03-24: Łuczniczka Bydgoszcz - Cuprum Lubin 0:3 (16:25, 28:30, 20:25)
2016-03-30: Lotos Trefl Gdańsk - Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:22, 25:17, 20:25, 25:17)
Do rozegrania:
2016-04-01: BBTS Bielsko-Biała - Effector Kielce (20.00)
2016-04-02: Jastrzębski Węgiel - AZS Politechnika Warszawska (17.00)
2016-04-02: PGE Skra Bełchatów - Cerrad Czarni Radom (18.00)
Komentarze