Kwalifikacje olimpijskie: Macedonia ograła Chile na otarcie łez

Zarówno Macedonia, jak i Chile po dwóch dniach rywalizacji miały na koncie po dwie porażki i żadnych szans na grę na igrzyskach. O ile w przypadku Chilijczyków nie było to zaskoczenie, to już dwie przegrane macedonii były lekką niespodzianką. Przy okazji było to ogromne rozczarowanie dla Kiryła Łazarowa i spółki.

Dlatego od początku niedzielnego meczu z Chile widać było, że z Macedończyków zeszło powietrze i wynik na tablicy świetlnej cały czas oscylował w okolicy remisu. Co prawda faworyci z Europy uciekli w 10. minucie rywalom na trzy bramki, ale ambitni Chilijczycy jeszcze przed przerwą zbliżyli się na jedno trafienie różnicy. Bramka Macedonii na kilka sekund przed końcem połowy sprawila jednak, że europejczycy prowadzili 17:14.

Zawodnicy z Ameryki Południowej nie dawali za wygraną i choć to rywale byli cały czas na prowadzeniu, to Chile na minutę przed końcem meczu mieli ogromną szansę by wreszcie dogonić faworyta. Z koła pomylił się jednak fatalnie Harald Feuchtmann i zaprzepaścił szansę kopciuszka na choćby remis. W odpowiedzi trafili rywale i to Macedonia ostatecznie wygrała z Chile 30:27, zapewniając sobie trzecie miejsce w turnieju.

Macedonia - Chile 30:27 (17:14)