Pseudokibice zaatakowali autokar Manchesteru United
Autokar piłkarzy Manchesteru United, jadących na wieczorny mecz z londyńskim West Ham United, został obrzucony przez pseudokibiców gospodarzy różnymi przedmiotami. Z tego powodu zaległe spotkanie angielskiej ekstraklasy przesunięto na godz. 21.30.
Na autokar wiozący drużynę "Czerwonych Diabłów" posypały się, jeszcze przed stadionem, puszki po piwie i butelki. W efekcie zbita została jedna z szyb. Policja otoczyła pojazd specjalną eskortą.
"To nie było miłe. Autokar został uszkodzony. Jestem przekonany, że będzie można zobaczyć zdjęcia, ale to denerwująca sytuacja" - powiedział kapitan Manchesteru United Wayne Rooney.
Jego zespół wciąż walczy o udział w Lidze Mistrzów. Jeśli pokona West Ham, awansuje na czwarte miejsce (przed Manchester City), dające prawo gry w eliminacjach LM.
Tymczasem siódmy obecnie w tabeli West Ham United po 112 latach po raz ostatni zagra na Upton Park we wschodnim Londynie. Od przyszłego sezonu zespół przenosi się na stadion olimpijski w Stratford.
Mistrzostwo Anglii już wcześniej zapewnił sobie, co jest wielką niespodzianką, Leicester City (w poprzednim sezonie bronił się przed spadkiem).
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze