KSW 35: Wrzosek lepszy w starciu debiutantów!

Wrzosek pierwotnie miał się zmierzyć z Anzorem Azhievem, lecz zastępstwo w osobie Filipa Wolańskiego było dobrym pomysłem. Obaj od początku poruszali się bardzo dobrze na nogach, a tempo było zadowalające. Częściej trafiał Wrzosek, lecz po ataku Wolańskiego ugięły się pod nim nogi. "Polish Zombie" jednak przetrwał i końcówkę rundy spędził dociskając przeciwnika do siatki.

W drugiej odsłonie niespodziewanie to Wolański poszukał sprowadzenia do parteru, ale być może był sfrustrowany faktem, iż był od początku rundy przyciskany do siatki przez pressing Wrzoska. Szybko jednak walka wróciła do stójki, w której znowu trafiał Wrzosek. Jego rywal nieco tracił na siłach...

Wolański zachował zdecydowanie mniej sił na trzecią rundę, co było wodą na młyn dla Wrzoska, który szukał wykończenia. Po raz kolejny dociskał rywala do siatki, próbował obalenia, lecz nie robił tego za wszelką cenę. Konsekwentnie punktował i to właśnie "Polish Zombie" wygrał.