Raubo: Nie chciałeś rywalizować z Jakubowskim. Olaś: W każdej chwili mogę z nim walczyć

Artur Łukaszewski: To, że Michał Olaś przechodzi na zawodowstwo, jest sporą stratą dla reprezentacji Polski?

Zbigniew Raubo: Wiem jedno: jeżeli ktoś nie chce zostać mistrzem olimpijskim, to nim nie zostaje. A to, że Michał nie jedzie na kwalifiakcje, to nie jest ani moja wina, ani prezesa Górskiego. Rozmawiałem z Michałem Olasiem w lutym, pytając go, czy będzie rywalizował z Igorem Jakubowskim o tę kwalifikację. Odpowiedział: "będę". Jeśli zobaczylibyście powołania pierwsze i drugie, to on tam był. Ostatecznie nie przyjechał na żadne zgrupowanie i odmówił rywalizacji z Jakubowskim, bo - jak powiedział - musi zarabiać. To była jego decyzja. Czy można dzisiaj zwalać winę na mnie? To wielka nieprawda. Sam skreślił się z tej rywalizacji. Ja nikogo nie będę błagał, by przyjechał. Szkoda, że nie go nie ma, może by się tego odniósł...

Łukaszewski: Tak się składa, że Michał jest u nas w studiu.

Michał Olaś: Zgadza się, odbyliśmy taką rozmowę z tym, że żaden komunikat nie dotarł do Legia Fight Club czy też trenera Gajdy, który jest odpowiedzialny za moje wyszkolenie. Nie wiem, do końca jak to skomentować.

Raubo: No to ja to zrobię. Od trzech lat komunikaty do zawodników docierają drogą internetową. Jeśli mi nie wierzysz, to komu masz wierzyć? Odmówiłeś rywalizacji i to jest wszystko na ten temat.

Olaś: W żadnym wypadku nie odmówiłem rywalizacji, cały czas jestem w znakomitej formie. Turniej kwalifikacyjny jest przed nami. Skoro trener Raubo tak bardzo chce nas skonfrontować, to nie ma problemu. Ja jestem w gazie - możemy zrobić sparing, walkę...

Raubo: Deklaracja jest, ale przygotowania do tych kwalifikacji idą pełną parą. Michał niech trzyma kciuki, by Igor się nie zakwalifikował i później można zrobić rywalizację. Michał ma prawo startu w ostatnim turnieju, ale ja zdania nie zmieniam. On nie przyjeżdżał na zgrupowania i sam sobie zrobił krzywdę. Nikogo nie faworyzuję.

Łukaszewski: Niczego takiego nie powiedzieliśmy. Janusz Pindera ma do Pana pytanie.

Janusz Pindera: Czy Igor Jakubowski jest na zgrupowaniu kadry?

Raubo: Nie.

Pindera: No to mamy 1:1 (śmiech)

Raubo: Wszystko się zgadza. Podjęliśmy decyzję, że Igor Jakubowski będzie trenował w Koninie, bo tutaj nie miałby z kim sparować. Michał nigdy mnie o to nie prosił.

Olaś: Z całym szacunkiem, ale nie mogę się z tym zgodzić. Rozmawialiśmy na temat mojego przygotowania klubowego, że mogę sparować dwa razy dziennie w Warszawie, mam wielu sparingpartnerów i mogę się tam przygotowywać.

Raubo: Czy wpłynęło do polskiego związku jakiekolwiek pismo? Igor napisał, wszystko jest udokumentowane. Z twojego sztabu nic takiego nie wpłynęło.

Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.