Milik "zgasił" gwiazdę Hollywood
Arkadiusz Milik rozkręcił się na Twitterze. Napastnik biało-czerwonych odniósł się do wpisu Russella Crowe'a na temat gry reprezentacji w meczu Polska - Niemcy (0:0).
Słynny aktor po meczu z mistrzami świata był pod wrażeniem gry naszych piłkarzy. Na Twitterze zamieścił nawet wpis, w którym pogratulował Polakom remisu. Napisał także, że Milik winny jest nam wszystkim kilku bramek.
Well done Poland. Definitely a great result . #euro Milik owes us all a couple of goals
— Russell Crowe (@russellcrowe) 16 czerwca 2016
Snajper Ajaksu Amsterdam postanowił odpowiedzieć na opinię gwiazdy kina. W swojej ripoście nawiązał do filmu "Gladiator", w którym aktor odegrał główną rolę.
.@russellcrowe Sorry Maximus 😂😂 pic.twitter.com/ebKgMvNXTo
— Arkadiusz Milik (@arekmilik9) 18 czerwca 2016
Crowe poczuł się wywołany do tablicy. "Drużyna gra świetnie. Pracujcie dalej ciężko. Wierzę w was" - napisał w odpowiedzi pod postem reprezentanta Polski.
@arekmilik9 team is playing great .Keep working hard for each other. I believe in you
— Russell Crowe (@russellcrowe) 18 czerwca 2016
Milik będzie miał okazję poprawić swój dorobek strzelecki w najbliższym meczu z Ukrainą. Transmisja spotkania Polska - Ukraina we wtorek o 18.00 w Polsacie, Polsacie Sport i Polsacie Sport 2.
Przejdź na Polsatsport.pl