Francja - Islandia: Transmisja w Polsacie, Polsacie Sport i Polsacie Sport 2

Piłka nożna
Francja - Islandia: Transmisja w Polsacie, Polsacie Sport i Polsacie Sport 2
fot. PAP

Rozgrywany w Saint-Denis mecz Francja - Islandia wyłoni ostatniego półfinalistę Euro 2016. Do tej pory do 1/2 finału zakwalifikowały się drużyny Portugalii, Walii i Niemiec. Niekwestionowanym faworytem niedzielnego meczu jest gospodarz turnieju, ale Islandczycy udowodnili już, że miano "Zabójcy Gigantów" nie jest przypadkowe. Transmisja meczu Francja - Islandia w Polsacie, Polsacie Sport i Polsacie Sport 2

Co słychać u Francuzów?

W ekipie gospodarzy świetnie spisuje się Antoine Griezmann. Napastnik Atletico Madryt zdobył oba gole w wygranym z Irlandią 2:1 meczu 1/8 finału. Łącznie ma na koncie już trzy trafienia. Francuzi mogą pochwalić się także szczelną defensywą. W czterech dotychczasowych meczach stracili tylko dwie bramki. Trener Didier Deschamps musi jednak dokonać dwóch istotnych zmian. Z powodu żółtych kartek nie będą mogli zagrać stoper Adil Rami oraz defensywny pomocnik N'Golo Kante.

Co słychać u Islandczyków?

Euro 2016 Islandczycy zaczęli od sprawienia niemałej niespodzianki. Po dobrej i wyrównanej grze udało im się zremisowac z Portugalią 1:1. W następnym meczu udało im się powtorzyc ten wynik w starciu z Węgrami, a następnie wygrali z Austrią 2:1. Podopieczni Larsa Lagerbacka zajęli w grupie drugie miejsce i w 1/8 finału trafili na Anglię. Grając bez kompleksów pokoanli "Synów Albionu" 2:1, choć przegrywali od czwartej minuty.

Co mówi historia?

Islandczykom nigdy w historii nie udało się wygrać z Francuzami. W 1998 roku, w eliminacjach do mistrzostw Europy, drużyna ta sprawiła jednak niespodziankę, remisując w Reykjaviku 1:1. Od tego czasu oba zespoły mierzyły się dwukrotnie - po raz ostatni w sparingu w 2012 roku. Francuzi wygrali wówczas 3:2.

Powiedzieli przed meczem...

Hannes Halldorsson: Naprawdę jesteśmy przyzwyczajeni do gry na olbrzymich stadionach i przeciwko drużynom, które wspierają dziesiątki tysięcy kibiców. Już dawno nauczyliśmy się ignorować ten czynnik. Francja oczywiście jest faworytem, ale już nie raz pokazaliśmy, że to nie musi mieć znaczenia. Kiedy mamy dobry dzień, możemy pokonać każdego.

Bacary Sagna: Nie byłem zszokowany wynikiem meczu Anglia - Islandia, ale owszem trochę zaskoczony. Zdecydowanie nie lekceważymy naszego najbliższego rywala. Mamy jednak świadomość własnych umiejętności i tego, że gramy u siebie. Jesteśmy faworytami i zamierzamy pokazać, że nie bez powodu.

Przypuszczalne składy:

Francja: Hugo Lloris - Bacary Sagna, Eliaquim Mangala, Laurent Koscielny, Patrice Evra - Paul Pogba, Yohan Cabaye, Blaise Matuidi - Antoine Griezmann, Olivier Giroud, Dimitri Payet.

Islandia: Hannes Halldorsson - Birkir Saevarsson, Kari Arnason, Ragnar Sigurdsson, Ari Skulason - Johann Gudmundsson, Aron Gunnarsson, Gylfi Sigurdsson, Birkir Bjarnason - Jon Dadi Boedvarsson, Kolbeinn Sigthorsson.

kl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie