Tragiczna śmierć kongijskiego piłkarza. Zginął podczas spływu kajakowego

Onka Malonga tylko raz wystąpił w dorosłej reprezentacji Kongo w 2009 roku. Więcej występów zaliczył w młodzieżowych drużynach swojego kraju, a w 2007 roku pojechał z kadrą do lat 20 na pamiętne także dla Polaków mistrzostwa świata, gdzie jego zespół odpadł w 1/8 finału. Od 2011 roku grał we francuskich klubach.

To właśnie z jednym z nich - Olympique Ales wyjechał na obóz przygotowawczy do kolejnego sezonu piątej klasy rozgrywkowej. W celu wzmocnienia więzi w zespole sztab szkoleniowy zorganizował w okolicy miasta Vallon-Pont d'Arc spływ kajakowy, w którym udział wzięło około 20 osób, w tym Onka Malonga.

Według jednego ze świadków, podczas jednej z przerw, zawodnicy skakali z położonego około 8 metrów wyżej urwiska do rzeki. Był wśród nich także Kongijczyk, który podczas swojego skoku wykonał salto i wpadł do wody. Dopiero po chwili jego koledzy zorientowali się, że Onka Malonga długo nie wypływa i wezwali pomoc. Na miejsce błyskawicznie dotarli strażacy, ale po godzinie wyłowili z rzeki ciało martwego piłkarza.

Obecnie ustalane są oficjalne przyczyny wypadku. Zawodnicy klubu Olympique Ales znajdują się pod opieką psychologa.