Rio 2016: Były zawodowy mistrz świata poza pięściarskim turniejem!
Hassan N'Dam N'Jikam (34-2, 20 KO), były posiadacz pasów mistrzowskich w kategorii średniej WBO i WBA, pożegnał się z turniejem olimpijskim w Rio już w pierwszej walce. Lepszy od reprezentanta Kamerunu na punkty okazał się reprezentant gospodarzy Brazylijczyk Michel Borges.
N'Dam N'Jikam z problemami zakwalifikował się do turnieju olimpijskiego w Rio, ale mimo wszystko stawiany był w gronie faworytów do zwycięstwa w turnieju kategorii półciężkiej (-81 kg). W pierwszej rundzie Kameruńczyk zmierzył się z Brazylijczykiem Michelem Borgesem.
Od początku pojedynku dało się zauważyć, że dla N'Dama N'Jikama pierwsza walka nie będzie łatwą przeprawą. Kameruńczyk dość wolno rozpoczął pierwszą rundę, a Brazylijczyk nie okazywał większego większego respektu byłemu zawodowemu mistrzowi świata. Pojedynek był bardzo równy, ale na kartach punktowych po dwóch rundach zdecydowanie prowadził Borges, który u wszystkich trzech sędziów zwyciężył oba starcia.
W ostatniej odsłonie N'Dam N'Jikam musiał znokautować swojego rywala albo zdecydowanie przeważać, aby odwrócić losy pojedynku. Kameruńczyk najprawdopodobniej jednak nie znał punktacji sędziów i był przekonany o swojej przewadze. Na kartach punktowych u wszystkich sędziów lepszy okazał się Brazylijczyk, który wyeliminował najbardziej utytułowanego uczestnika turnieju olimpijskiego już w pierwszej rundzie.
N'Dam N'Jikam na swoim koncie w zawodowym pięściarstwie posiadał tymczasowe pasy mistrzowskie WBO oraz WBA w kategorii średniej. W 36 pojedynkach doznał tylko tylko dwóch porażek, a jego pogromcami okazali się David Lemieux (35-3, 32 KO) i Peter Quillin (32-1-1, 23 KO). Ostatnio pokonał dwóch pięściarzy z Polski - Tomasza Gargulę (18-3-1, 5 KO) oraz Roberta Świerzbińskiego (16-6-1, 3 KO).
Komentarze