Vuelta a Espana: Huzarski ze złamanym obojczykiem wraca do Polski
Bartosz Huzarski (Bora Argon), który leżał w kraksie podczas 10. etapu kolarskiego wyścigu Vuelta a Espana złamał obojczyk i uszkodził bark. "Nie tak wyobrażałem sobie mój koniec na tej imprezie" - napisał na Facebooku. We wtorek ma wrócić do kraju.
Do wypadku doszło po 10. kilometrze górskiego etapu z Lugones do Lagos de Covadonga o długości 188,7 km. Obok Polaka mocno ucierpieli także Francuz Kevin Reza i Hiszpan Markel Irizar. Wszyscy wycofali się z wyścigu.
Huzarski dzień wcześniej zajął siódme miejsce, a w klasyfikacji generalnej był 34. Po kraksie został odwieziony do szpitala.
"... nie tak wyobrażałem sobie mój koniec na tej imprezie. Niestety, ludzki organizm jest podatny na złamania, pęknięcia i zwichnięcia. Niestety nie jest dobrze, oprócz złamania obojczyka pojawił się problem z barkiem, który w zeszłym roku został poddany operacji rekonstrukcji. Wygląda to źle, nawet dla mnie, osoby, która fachowcem nie jest. Co to dla mnie oznacza, sam nie wiem i wolę nie myśleć, nie podejmować pochopnych decyzji ani udostępniać więcej szczegółów" - zrelacjonował Huzarski w swoim ostatnim wpisie na Facebooku z tegorocznego Vuelta a Espana.
Jak dodał, ma nadzieję na jak najszybszą wizytę w specjalistycznej klinice.
"W szpitalu przeżyłem horror. Cztery godziny na wózku inwalidzkim, cztery godziny, podczas których zrobiono mi trzy zdjęcia i nic więcej. A sorry, do kolekcji mam kolejny temblak i 10 min przed wyjściem opatrzono rany. Ponieważ uszkodzona jest jedna z kości łopatki, obojczyka nie można w żaden sposób unieruchomić. Koło zamknięte, z którego mam nadzieję uda się jakoś wybrnąć" - dodał i poinformował, że we wtorek czeka go 14-godzinna podróż do domu.
Wcześniej z powodu bólu pleców wycofał się Michał w Kwiatkowski (Skiy). W wyścigu pozostał więc już tylko jeden Polak - Michał Gołaś (Sky).
Wtorek jest pierwszym w tegorocznej edycji dniem odpoczynku. Liderem klasyfikacji generalnej jest Kolumbijczyk Nairo Quintana, który ma 57 s przewagi nad kolegą z ekipy Movistar Hiszpanem Alejandro Valverde. Zwycięzca Tour de France Brytyjczyk Chris Froome (Sky) jest trzeci - 58 s straty.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze