PŚ w hokeju: Szwecja awansowała do półfinału
Hokeiści Szwecji przegrali po dogrywce 3:4 z reprezentacją Ameryki Północnej do lat 23 w swoim ostatnim meczu fazy grupowej rozgrywanego w Toronto Pucharu Świata. Zdobyty w ten sposób punkt zapewnił im jednak awans do półfinału.
Oni wygrali mecz, ale to my zajęliśmy pierwsze miejsce w grupie i bardzo się z tego cieszymy - powiedział szwedzki obrońca Erik Karlsson.
W PŚ za zwycięstwo drużyna otrzymuje dwa punkty, a za porażkę po dogrywce lub w rzutach karnych jeden punkt. Szwedzi wcześniej pokonali Rosję 2:1 i Finlandię 2:0.
Spotkanie z młodymi graczami z kontynentu amerykańskiego zaczęli słabo. Już po 95 sekundach przegrywali 0:2. Na listę strzelców wpisali się Auston Matthews i Vincent Trocheck. W pierwszej tercji kibice zobaczyli jeszcze trzy gole. Dla Szwecji trafiali Filip Forsberg oraz Nicklas Backstrom, a dla rywali Johnny Gaudreau.
W drugiej części gry zespoły nie powiększyły swojego dorobku. Natomiast na początku trzeciej do remisu doprowadził Patrik Berglund. W dogrywce ekipę "Trzech Koron" pogrążył Nathan MacKinnon. Aby Ameryka Północna również znalazła się w półfinale, w czwartek Rosja nie może pokonać Finlandii.
Szwedzi w fazie pucharowej zmierzą się z reprezentacją Europy. Drużyna, którą tworzy po sześciu Niemców i Słowaków, czterech Szwajcarów, trzech Duńczyków, Austriak, Norweg, Francuz i słoweński kapitan Anze Kopitar uległa Kanadzie 1:4.
Gospodarze są na razie nie do zatrzymania. Tym razem dwie bramki dla nich zdobył Jonathan Toews, a po jednej dołożyli Sidney Crosby i Logan Couture. Autorem honorowego gola dla Europy był Słowak Marian Hossa. - Co prawda wszystko może się zdarzyć, ale oni grają tak dobrze, że trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś ich pokona - przyznał Hossa.
Kanadyjczycy to aktualni mistrzowie świata. Złote medale przywozili również z dwóch ostatnich igrzysk olimpijskich.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze