Kokaina w organizmie Fury'ego! Brytyjczyk straci mistrzowskie pasy

Fury ma ostatnio same problemy. Najpierw po raz drugi wycofał się z rewanżowej walki z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO), a w mediach wiele razy pojawiały się głosy, że Anglik cierpi na depresję. Od tego momentu mistrz świata był obiektem licznych dyskusji: zabierać czy nie zabierać mu mistrzowskie pasy? Oliwy go ognia dolewał Eddie Hearn, największy brytyjski promotor, który twierdził, że Fury już nigdy więcej nie będzie boksował.

Rozbity psychicznie zawodnik nie nadawał się do walki z Kliczką, który liczył na zemstę. Walczyć jednak nie będzie także z innego powodu. Jak się okazało w jego organizmie wykryto... kokainę. Jest to wynik z 22. września - dowiadujemy się z raportu VADA (Voluntary Anti-Doping Association) - czyli dzień przed tym, jak świat obiegła informacja o odwołaniu rewanżu z Ukraińcem.

Co ciekawe Tyson Fury - podobnie jak jego kuzyn Hughie (20-0, 10 KO) - zostali oczyszczeni z zarzutu o stosowanie dopingu przez Brytyjską Agencję Antydopingową w sierpniu tego roku. Obaj byli podejrzani o stosowanie nandrolonu.

Co teraz będzie z mistrzem świata WBO, WBA oraz IBO. Wydaje się, że straci mistrzowskie pasy...