Kołtoń: Jedynym pomysłem Wojciechowskiego i jego sztabu był atak na Bońka!
Wojciechowski był nieprzygotowany kandydatem. Jego zaplecze również było całkowicie nieprzygotowane. Zabrakło im pomysłów na prowadzenie kampanii. Jedyne co robili, to atakowali Bońka. To była ich metoda. Czteroletnia kadencja dotychczasowego prezesa PZPN-u przemawiała za nim, a ataki ludzi Wojciechowskiego na nic się zdały - stwierdził po wyborach na prezesa PZPN, Roman Kołtoń.
Sebastian Staszewski: Jesteś zaskoczony łatwym zwycięstwem Zbigniewa Bońka?
Roman Kołtoń: Absolutnie nie! Wybory sprzed czterech lat były zdecydowanie bardziej emocjonujące. Wówczas było aż pięciu kandydatów. Tutaj emocji nie było. Byliśmy świadkami brudnej kampanii przeciwko Bońkowi. Jednak skończyła się ona katastrofą dla Józefa Wojciechowskiego.
Zaskoczyło Cię zachowanie Wojciechowskiego, który wyszedł z sali jeszcze przed ogłoszeniem wyników?
Było to swego rodzaju zaskoczenie. Żadnym wstydem nie było głosowanie na Wojciechowskiego, ponieważ mamy demokrację. Opozycja przez ostatni tydzień za mocno skupiała się na metodzie głosowania. Wypowiedzi Kucharskiego i Majdana jednoznacznie nakłaniały do konfrontacji. Świadczy to o tym, że Wojciechowski był nieprzygotowany kandydatem. Jego zaplecze również było całkowicie nieprzygotowane. Zabrakło im pomysłów na prowadzenie kampanii. Jedyne co robili, to atakowali Bońka. To była ich metoda. Czteroletnia kadencja dotychczasowego prezesa PZPN-u przemawiała za nim, a ataki ludzi Wojciechowskiego na nic się zdały.
Całą rozmowę z ekspertem Polsatu Sport Romanem Kołtoniem zobacz w materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze