Bolt straci mistrzostwo olimpijskie?

W tamtym składzie byli wspomniani już Bolt, Carter oraz Asafa Powel i Michael Frater. Wtedy Jamajczycy przebiegli dystans 4x100 m w czasie 37.10. W czerwcu jednak pojawiły się doniesienia, jakoby jeden z członków tej ekipy miał zażywać środki wspomagające. Chodzi o stymulant metyloheksanaminy, który rzekomo miał brać  Carter.

Przepisy IAAF (Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych) nie są do końca przejrzyste. Można je interpretować w różny sposób: anulowane mogą być wszystkie późniejsze wyniki przyłapanego na dopingu sprzed lat zawodnika lub tylko te z dwóch lat po wpadce.

Teraz jednak mówi się głównie o drugim rodzaju kary lub wyłącznie ostrzeżeniu. Kolejnym problemem może być klasyfikacja metyloheksanaminy. Stymulant ten został dodany do listy WADA dopiero w 2010 roku, ale już wcześniej nie można było go stosować, mimo iż na oficjalnej liście nie znajdowały się niektóre środki zawierające tę substancję.

Pod uwagę wzięto również jeszcze jedną możliwość, a mianowicie ukaranie Cartera dwuletnim wykluczeniem, ale z zatrzymaniem przez Jamajczyka medalu z Pekinu. W przypadku stosowania tej substancji w przeszłości przez innych sportowców wielokrotnie kończyło się tylko upomnieniem. Największym poszkodowanym może zostać Bolt, który straciłby jeden z dziewięciu olimpijskich medali.