Niemieckie starcie potęg dla Borussii! Bayern poległ w Dortmundzie
Wiele bramek na Signal Iduna Park nie padło, ale piłkarze Borussii Dortmund i Bayernu Monachium i tak zapewnili świetne widowisko. Po 12. bramce w sezonie Pierra-Emericka Aubameyanga wygrali gospodarze. Łukasz Piszczek i Robert Lewandowski rozegrali po 90 minut. Zwłaszcza ten pierwszy zanotował kapitalne zawody.
Przed takimi meczami nie brakuje porównań i podtekstów. Oczy całych Niemiec zwrócone były w sobotni wieczór na Signal Iduna Park i 95. pojedynek obu ekip w historii Bundesligi. Bayern, aby powrócić na pierwsze miejsce w tabeli musiał zdobyć komplet punktów. Borussia zaś starała się wedrzeć do czołowej trójki. Od początku w barwach BVB rozpoczął Łukasz Piszczek, który miał rządzić na prawej stronie. Thomas Tuchel zdecydował się na grę trzema środkowymi obrońcami, a reprezentant Polski miał być nominalnym wahadłowym.
Oczywiście najbardziej czekaliśmy na pojedynek najlepszych strzelców swoich zespołów czyli Pierra-Emericka Aubameyanga oraz Roberta Lewandowskiego. Piłkarz z Gabonu miał przed tym meczem 11 bramek na swoim koncie. Polak o cztery trafienia mniej. Zarówno jedni, jak i drudzy mogli narzekać na brak kilku zawodników. W BVB nie mogli wystąpić m.in Marco Reus oraz Sven Bender. Największym zmartwieniem Carlo Ancelottiego była zaś absencja Arjena Robbena.
Już sam początek zapowiadał świetne widowisko. Dużo walki i nieustępliwości pokazywały rangę tego starcia. Już w 11. minucie na listę strzelców wpisał się Aubameyang, który wykorzystał podanie Mario Gotze. Od pierwszej minuty ciężkie życie miał ”Lewy”. Gospodarze nie oszczędzali nóg Polaka i nie pozwalali mu rozwijać skrzydeł. Mimo, że Bayern prowadził grę, to podopieczni Tuchela tworzyli groźniejsze sytuacje.
Borussia była niesamowicie zmotywowana, ale Bayern z minuty na minutę osiągał coraz większą przewagę. Świetną okazję miał Xabi Alonso, który obił poprzeczkę bramki Romana Burkiego. W odpowiedzi w sytuacji sam na sam z Neuerem stanął Gabończyk, lecz przegrał pojedynek z golkiperem gości. Jednobramkowe prowadzenie zwiastowało nerwową końcówkę. Tak też było, ale defensywa gospodarzy była tego wieczora wyjątkowo pewna. Mądrze grająca Borussia dowiozła skromne zwycięstwo do końca, a Bayern przegrał pierwszy mecz w lidze w tym sezonie. Piłkarze z Monachium nie odzyskali również pierwszego miejsca w lidze i conajmniej do następnej kolejki liderem będzie beniaminek RB Lipsk.
Borussia Dortmund – Bayern Monachium 1:0 (1:0)
Bramki: Aubameyang 11
Borussia: Burki – Bartra, Sokratis, Ginter, Schmelzer (88. Pulisic), Piszczek – Weigl, Gotze (77. Castro), Schurrle (68. Durm) – Ramos, Aubameyang
Bayern: Neuer – Lahm (68. Rafinha), Boateng, Hummels, Alaba – Alcantara, Alonso (74. Sanches), Kimmich (58. Costa) – Muller, Ribery, Lewandowski
Żółte kartki: Bartra, Gotze, Ramos - Ribery, Sanches
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze