Skandal na meczu polskiej ligi! Siatkarz uderzył rywala w twarz
Do skandalu doszło podczas meczu I ligi siatkarzy pomiędzy SMS PZPS Spała i SKS Hajnówka. Jeden z miejscowych zawodników wbiegł na parkiet i wywołał awanturę z rywalem. Po chwili drugi z graczy SMS uderzył przeciwnika w twarz, a widzowie wtargnęli na boisko. Spotkanie ostatecznie dokończono i zakończyło się ono wygraną gospodarzy 3:2.
Po dwóch setach rozgrywanego w Spale spotkania I ligi siatkarzy pomiędzy miejscowym SMS i SKS Hajnówka był remis 1:1. Po wygranej gospodarzy w pierwszej partii (25:20), w drugiej górą byli przyjezdni (21:25). W trzeciej odsłonie, przy stanie 18:20 doszło do skandalu.
Sędziowie spotkania opisali tę sytuację szczegółowo w protokole meczowym:
"W trzeciej partii spotkania przy stanie 20:18 dla SKS Hajnówka zawodnik z nr 15 zespołu SMS PZPS Spała przebywający w polu rozgrzewki (zastąpiony przez libero) wbiegł na boisko zachowując się obraźliwe w stosunku do zespołu przeciwnego, został ukarany wykluczeniem. W trzeciej partii spotkania przy stanie 20:18 dla SKS Hajnówka, zawodnik z nr 13 zespołu SMS PZPS Spała przeszedł pod siatką w stronę przeciwnika i uderzył w twarz zawodnika z nr 3 zespołu SKS Hajnówka. Został ukarany dyskwalifikacją. W trzeciej partii spotkania przy stanie 20:18 dla SKS Hajnówka mecz został przerwany na około 10 minut że względu na odsunięcie banerów reklamowych i wtargnięcie na boisko kibiców SMS PZPS Spała. Mecz wznowiono po konsultacji z trenerem i drużyną SKS Hajnówka, który pomimo zaistniałej sytuacji zdecydował się na dokończenie spotkania".
Po dziesięciu minutach przerwy mecz wznowiono i zakończył się on ostatecznie zwycięstwem gospodarzy 3:2 (25:20, 21:25, 22:25, 25:20, 15:12). Wyjaśnieniem przyczyn i przebiegu awantury z trzeciej partii zajmie się prawdopodobnie Wydział Dyscypliny PZPS.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze