Anna Lewandowska: Przełamanie było nam bardzo potrzebne

Zespół z Torunia przystępował do spotkania z rywalem zza miedzy jako przedostatnia drużyna ligowej tabeli. Pałac po dziewięciu seriach gier zajmował trzecie miejsce.

 

"Zwycięstwo smakuje bardzo dobrze, pod każdym względem. Przełamanie było nam bardzo potrzebne. Swoje przeszłyśmy, bo przegrane mecze siedziały w głowie i w nasze poczynania wkradała się nerwowość, szczególnie na początku. Potem jednak pokazałyśmy swoje atuty" - wspomniała Lewandowska, która w tym sezonie debiutuje w ekstraklasie.

 

Blok był jednym z kluczowych elementów, który przesądził o wygranej Budowlanych. Siatkarki z Torunia zdobyły dzięki niemu 14 punktów wobec pięciu rywalek.

 

"Rozmawiałyśmy o tym na odprawach. Punktowe bloki ułatwiają grę, bo nie trzeba się męczyć w kontrach. Mamy dobre blokujące, jak chociażby Sylwia Wojcieska. Trenujemy ten element siatkarskiego rzemiosła i dziś się to opłaciło. Dziewczyny z Bydgoszczy świetnie zaczęły sezon, ale to dziś nie ma znaczenia. To my wygrałyśmy derby" - dodała.

 

Lewandowska uważa, że pierwsza linia jest dużym atutem jej zespołu.

 

"Przy dobrym przyjęciu możemy rozrzucić grę i radzimy sobie nawet z wysokim blokiem. Ciężko mi ocenić, czy był to mój najlepszy mecz w Orlen Lidze. Mogę tylko powiedzieć, że gra mi się dobrze w ekstraklasie. Teraz zmierzymy się z zespołem z Legionowa i wygrana byłaby najlepszym świątecznym prezentem" - zakończyła zdobywczyni 11 punktów.

 

Mecz z Legionovią zaplanowany jest na 10 grudnia. Tydzień później Budowlani zagrają w Arenie Toruń z Developresem SkyRes Rzeszów. Zespół z Bydgoszczy 11 grudnia zmierzy się z Impelem Wrocław i będzie chciał wrócić na ścieżkę zwycięstw. Po meczu derbowym siatkarki i sztab szkoleniowy Pałacu podkreślali, że przegrali rywalizację w sferze mentalnej.

 

"We wszystkich setach dobrze zaczynałyśmy, a potem balonik pękał. Nie dałyśmy rady utrzymać dobrego poziomu gry. Nie potrafię teraz tego wytłumaczyć, ale nasze głowy nie pracowały dzisiaj tak, jak powinny. To chyba główny powód porażki" - powiedziała rozgrywająca drużyny z Bydgoszczy Marlena Pleśnierowicz, która do 2015 roku reprezentowała barwy ekipy z Torunia.

 

Giacomini Budowlani Toruń - Pałac Bydgoszcz 3:1 (22:25, 27:25, 25:13, 25:16)

 

Giacomini Budowlani: Marta Wójcik, Marina Paulava, Sylwia Wojcieska, Rebecca Pavan, Ilona Gierak, Anna Lewandowska - Morena Martinez Franchi (libero) - Patrycja Polak, Gabriela Jasińska, Ewa Bimkiewicz, Marta Janik.

Pałac: Marlena Pleśnierowicz, Joanna Kuligowska, Małgorzata Śmieszek, Magda Jagodzińska, Ewelina Krzywicka, Natalia Misiuna - Pola Nowakowska (libero) - Jagoda Maternia, Natalia Krawulska, Paulina Bałdyga, Marta Ziółkowska, Karolina Portalska.

 

Wyniki pozostałych meczów 10. kolejki Orlen Ligi:

Grot Budowlani Łódź - Polski Cukier Muszynianka Enea Muszyna 3:0 (25:20, 25:14, 25:22)
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Chemik Police 0:3 (13:25, 13:25, 17:25)
Impel Wrocław - PTPS Piła 3:0 (25:22, 25:20, 25:18)
BKS Profi Credit Bielsko-Biała - Legionovia Legionowo 3:2 (20:25, 24:26, 26:24, 25:18, 15:12)
Atom Trefl Sopot - KSZO Ostrowiec 0:3 (23:25, 25:27, 15:25)

Do rozegrania:

ŁKS Commercecon Łódź - Developres SkyRes Rzeszów (2016-12-15, godzina 18.00).

 

TABELA

Przejdź na Polsatsport.pl