MKS Będzin bezlitosny dla Espadonu

Lepiej spotkanie rozpoczęli goście, dzięki m.in. skutecznej zagrywce Michala Sladecka. Gospodarze popełnili dużo błędów własnych, jednak udało im się opanować kryzys i poprawić grę. Punkt kontaktowy (15:15) zdobył Artur Ratajczak, a potem po efektownej obronie i ataku ze skrzydła Walińskiego na prowadzenie wyszli zawodnicy MKS. Przejęli kontrolę nad wydarzeniami na boisku i powiększali punktową przewagę. Pierwszą partę mocnym atakiem z lewego skrzydła zakończył Kyle Russell (25:19).

 

Druga partia to walka punkt za punkt tylko do stanu 7:7. W następnej fazie tego seta zawodnicy z Będzina objęli prowadzenie, dobrze funkcjonował blok, goście natomiast często mylili się w ataku. Drugiego seta zakończył zagrywka w aut Michał Ruciak (25:16).

 

W trzecim secie siatkarze Będzina obieli prowadzenie, jednak goście próbowali przedłużyć swoje szanse w tym spotkaniu. Swoja zagrywką straszył rywali Marcin Wika, dzięki któremu Espadon wyszedł na prowadzenie (10:12). Ponownie błędy własne sprawiły, że będzinianie odrobili straty i wszyli na prowadzenie, którego nie oddali aż do końca spotkania. W końcówce efektownym bloku na Bartoszu Cedzyńskim popisał się Waliński, a gospodarze zwyciężyli w tej partii 25:21.

 

MKS Będzin - Espadon Szczecin 3:0 (25:19, 25:16, 25:21)

 

MKS Będzin: Rafael Araujo, Artur Ratajczak, Krzysztof Rejno, Kyle Russell, Jonah Seif, Marcin Waliński - Michał Potera (libero) - Nathan Roberts

 

Espadon Szczecin: Bartosz Cedzyński, Janusz Gałązka, Danaił Miluszew, Michał Ruciak, Michał Sladecek, Marcin Wika - Adrian Mihułka (libero) - Veljko Petkovic, Maciej Wołosz

Przejdź na Polsatsport.pl