Szpilka: Może być za wcześnie dla Izu na walkę z Breazealem. Jest między nami przepaść

Sporty walki
Szpilka: Może być za wcześnie dla Izu na walkę z Breazealem. Jest między nami przepaść
fot. CyfraSport

Na gali Premier Boxing Champions w Alabamie 25 lutego Artur Szpilka miał skrzyżować rękawice z Dominikiem Breazeale'm. Walka została jednak odwołana, a nieformalnym zastępcą "Szpili" ma być inny Polak, Izuagbe Ugonoh. Pięściarz z Wieliczki obawia się jednak, że Izu może sobie nie poradzić: "Izu to mój kolega, ale moim zdaniem na taką walkę dla niego może być jeszcze za wcześnie".

Artur Szpilka (20-2, 15 KO) nie krył furii po odwołaniu zaplanowanego na 25 lutego pojedynku z Dominikiem Breazeale'm (17-1, 15 KO). Polski pięściarz miał wrócić tym samym do ringu po rocznej przerwie - ostatni pojedynek stoczył 16 stycznia 2016 roku z Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO). Chociaż jego zastępstwo nie zostało oficjalnie ogłoszone, to wszelkie znaki na niebie każą przypuszczać, że nowym rywalem Breazeale'a na gali w Birmingham będzie Izu Ugonoh (17-0, 14 KO).

Pięściarz z Wieliczki przyznał w rozmowie z portalem Bazyliowy Mus, że jego zdaniem na taką walkę dla drugiego z Polaków jest jeszcze za wcześnie i może sobie nie poradzić.
Nie chcę się wypowiadać źle na temat Izu, to mój kolega, dobrze się znamy. Moim zdaniem jest na taką walkę dla niego za wcześnie, ale nie mi o tym decydować, bo od tego jest jego sztab szkoleniowy. Na pewno jeśli Izu zaboksuje z takim zawodnikiem, będzie to duży przeskok w jego karierze, ponieważ tak naprawdę Rusiewicz był najlepszym zawodnikiem, z którym do tej pory boksował. Moja walka z Izu byłabym bardzo fajnym rozwiązaniem. Nigdy nikogo nie unikałem, wręcz przeciwnie. Chciałbym pokazać wszystkim ludziom mówiącym, że może mnie pokonać, że na ten moment jesteśmy na dwóch różnych poziomach.
Ugonoh niedawno podpisał kontrakt z Alem Haymonem, który wspiera właśnie karierę Szpilki, a także chociażby Krzysztofa Głowackiego.

ch, Polsat Sport, bazyliowymus.blogspot.com
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie