Europejskie puchary w siatkówce: Chemik i MKS faworytami w 5. kolejce
Siatkarki Chemika Police i Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza wciąż mają szanse na awans do play off Ligi Mistrzyń, ale by je przedłużyć, muszą zwyciężyć w najbliższej kolejce. Do Szczecina przyjedzie Telekom Baku, a MKS podejmować będzie francuski St-Raphael Var VB.
Runda grupowa Ligi Mistrzyń wkracza w decydującą fazę. Do zakończenia zostały już tylko dwie kolejki, ale jeszcze żaden z zespołów nie zapewnił sobie prawa udziału w play-off.
Tę szansę wciąż mają siatkarki Chemika, które dwa tygodnie temu nieoczekiwanie pokonały na wyjeździe Imoco Volley Conegliano 3:2. Mistrzynie Polski zajmują obecnie trzecią lokatę, ale do Imoco tracą tylko jeden punkt. Drużyna Jakuba Głuszaka, która w lidze nie doznała jeszcze porażki, we wtorek zmierzy się z teoretycznie najsłabszym zespołem grupy A - Telekomem Baku. Azerki w dotychczasowych meczach nie zdobyły jeszcze punktu, a w pierwszym spotkaniu Chemik wygrał na terenie rywala 3:0.
W drugim pojedynku tej grupy Imoco zagra z liderem Liu Jo Nordmeccanica Modena. Drużyna Conegliano będzie organizatorem Final Four (turniej rozegrany zostanie w Treviso), więc o awans do play off nie musi się martwić.
Tauron dwa ostatnie spotkania zagra we własnej hali. Pierwszym przeciwnikiem będzie mistrz Francji St-Raphael Var VB, który na razie pełni rolę dostarczyciela punktów. Podopieczne Juana Manulea Serramalery wygrały pierwszy mecz na wyjeździe 3:1 i nie powinny mieć kłopotów z odniesieniem drugiego zwycięstwa w fazie grupowej. W drugim meczu grupy C Azerrail Baku zagra z Fenerbahce Stambuł i dąbrowianki muszą trzymać kciuki za Turczynki, bowiem tylko ich zwycięstwo przedłuży nadzieje dąbrowianek na zajęcie drugiej lokaty.
W tegorocznym sezonie w Lidze Mistrzyń rozgrywana jest tylko jedna runda play off, w której wystąpi czterech zwycięzców grup oraz dwa zespoły z drugich miejsc z najlepszym bilansem . Jeśli w tym gronie znajdzie się gospodarz Final Four Imco Volley, to awans uzyska kolejna drużyna z drugiej lokaty. Z kolei cztery następne ekipy (pozostałe z drugich miejsc i z trzecich z najlepszym bilansem) zostaną przeniesione do Pucharu CEV do rundy challenge.
W Pucharze CEV bardzo dobrze radzą sobie Budowlane Łódź, które są blisko awansu do ćwierćfinału. W pierwszym spotkaniu 1/8 finału pokonały przed własną publicznością utytułowany RC Cannes 3:0 i w rewanżu potrzebują dwóch wygranych setów. W przypadku zwycięstwa Francuzek 3:0 lub 3:1, o tym, kto zagra w ćwierćfinale, zadecyduje "złoty" set rozgrywany do 15 punktów.
W przypadku awansu, kolejnym rywalem łodzianek będzie zwycięzca pary Galatasaray Stambuł - Nova KBM Branik Maribor. Pierwszy mecz Turczynki u siebie wygrały 3:0.
Program spotkań z udziałem polskich zespołów: wtorek LM kobiet: Chemik Police - Telekom Baku (18.00) środa LM kobiet: Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - St-Raphael Var VB (18.00) Puchar CEV kobiet: RC Cannes - Grot Budowlani Łódź (20.00)Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze