Polska 2017: Trzeba doprowadzić do korekty przepisów w Pluslidze!

Siatkówka

Siatkarscy eksperci w magazynie Polska 2017 dyskutowali tym razem o zmianie przepisów dotyczących tzw. jokera medycznego. Zarówno Wojciech Drzyzga, Ryszard Bosek, jak i Ireneusz Mazur są zgodni co do jednego - przepisy są dobre, ale potrzebne są w nich drobne korekty!

Krzysztof Wanio: Jeśli chodzi o sprawę jokera medycznego: dlaczego Schwarz mógł przyjść do Jastrzębskiego za Touzinskiego, a ZAKSA nie może nikogo ściągnąć za Tillie? Warunek jest prosty. Zawodnik zastępowany z powodu kłopotów zdrowotnych musi mieć wcześniej rozegranych 80 procent spotkań w lidze w pierwszej szóstce. Touzinskiemu policzono 87 procent, natomiast Kevinowi Tillie czterdzieści kilka, ponieważ na początku sezonu miał kontuzję kolana. Włodarze ZAKSY próbowali wynegocjować, by te pierwsze spotkania nie były liczone do puli, ale władze PZPS były nieugięte. Jaka jest Wasza ocena tego punktu regulaminu? Przypominam, że są to polskie przepisy...

Wojciech Drzyzga: To jest bardzo dobry punkt regulaminu, dający możliwości do wymiany zawodnika podstawowego składu, gdy jest trwała kontuzja, która eliminuje gracza do końca sezonu. Ale żaden zawodnik poza Touzinskim nie spełnia w lidze tego warunku! I to jest mały problem, który sprawia, że zawodnicy zespołów, które grają rotacjami, na pewno nie spełniają tego wymogu. Trzeba doprowadzić do korekty przepisów! A przecież nie ulega wątpliwości, że Tillie jest podstawowym graczem ZAKSY. Moralnie wiemy, że ZAKSA nikogo nie oszukałaby w Polsce, gdyby były nieco inne przepisy. PLS będzie musiał wyciągnąć wnioski, bo ciężko jest spełnić te warunki!

 

Cała ponad dziewięciominutowa dyskusja w załączonym materiale wideo.

psl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie