Prezes Skry o losowaniu LM: Cucine to doświadczony zespół, będziemy walczyć
- Trafiliśmy na bardzo mocnego rywala, ale wierzę w swój zespół - powiedział po losowaniu fazy play-off siatkarskiej Ligi Mistrzów prezes PGE Skry Bełchatów, Konrad Piechocki. Kolejnym rywalem polskiej drużyny będzie włoskie Cucine Lube Civitanova.
Zdaniem szefa bełchatowskiego klubu przeciwnik PGE Skry jest drugim – obok ubiegłorocznego triumfatora Zenita Kazań – największym faworytem tegorocznych rozgrywek.
W składzie Cucine występują gwiazdy światowej siatkówki – m.in. Kubańczyk z włoskim paszportem Osmany Juantorena, Bułgar Cwetan Sokołow, Amerykanin Micah Christenson, czy uznawany za najlepszego libero na świecie Francuz Jenia Grebennikov. W swojej grupie, w której grała także Asseco Resovia Rzeszów, ekipa z Włoch zajęła pierwsze miejsce.
- Na pewno było to trudne dla nas losowanie, ale jeśli chcemy znaleźć się w Final Four, to na tej drodze musimy być lepsi od każdego przeciwnika. Cucine to bardzo mocny i doświadczony zespół. Ale nie jest to drużyna, z którą nie można wygrać. W fazie grupowej pokazał to Berlin Recycling Volleys, choć wtedy był inny etap, a teraz mobilizacja będzie maksymalna - ocenił Piechocki.
Przypomniał, że dwa lata temu PGE Skra wyeliminowała tego rywala w play-off LM, a przed rokiem rywalizowała z nim w grupie (przegrała 1:3 i 0:3).
- Zawsze zachowuję optymizm i patrzę na nasz zespół. Uważam, że gramy coraz lepszą siatkówkę i czas pracuje na korzyść tej drużyny. Nie będziemy faworytem dwumeczu, ale wierzę w nasz zespół. Przy dobrej dyspozycji i potencjale, którym dysponujemy, jesteśmy w stanie nawiązać walkę. Na pewno będziemy walczyć – podkreślił.
Rywalizacji PGE Skry z Cucine Lube smaczku dodaje fakt, że we włoskim zespole w przeszłości występował obecny przyjmujący bełchatowian Bartosz Kurek. Reprezentant Polski z utytułowanym klubem w 2014 r. zdobył mistrzostwo i Superpuchar Włoch.
Bełchatowianie będą gospodarzem pierwszego meczu w łódzkiej hali Atlas Arena (14-16 marca). Rewanż zaplanowano w terminie 21-23 marca.
Gdyby PGE Skra wyeliminowała Cucine, to w drugiej rundzie play-off trafi na zwycięzcę innej włosko-polskiej pary - Azimut Modena – Asseco Resovia. Piechocki szansę na pojedynek polskich klubów w decydującym dwumeczu o wejście do Final Four LM ocenił "pół na pół".
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze