NiKo najlepszym zawodnikiem SL i-League StarSeries
Nikola ‘NiKo’ Kovač został uhonorowany przez HLTV.org i ZOWIE tytułem najbardziej wartościowego gracza finałów SL i-League StarSeries w Kijowie. Bośniak osiągnął to w niecałe dwa miesiące od czasu dołączenia do FaZe Clan.
Po bardzo wyrównanym pojedynku na trzech mapach reprezentanci FaZe wznieśli mistrzowski puchar trzeciego sezonu SL i-League StarSeries. Pokonując Astralis, zrewanżowali się za porażkę w finale Intel Extreme Masters w Katowicach. Za wkroczenie na najwyższy stopień podium drużyna zainkasowała na swoje konto $125,000. Nie da się ukryć, że za sukces europejskiej formacji w dużej mierze odpowiedzialny jest właśnie Kovač. W Kijowie jego rating aż trzykrotnie zbliżył się lub przekroczył 1.50 i wyłącznie dwa razy spadł poniżej 1.00. Najlepszy występ NiKo zaliczył w grupowym starciu z Gambit Esports. Zdobył wówczas aż 30 zabić przy tylko 19 zgonach.
Od czasu transferu Bośniaka z mousesports do FaZe, jego nowa ekipa zaczęła osiągać świetne wyniki. Już na pierwszym turnieju w nowym składzie – IEM w Katowicach – spółka Finna ‘karrigana’ Andersena dotarła do wielkiego finału i po czterech mapach uległa Astralis. Po triumfie na Ukrainie Europejczycy bez wątpienia zaczną być nazywani jednym z czołowych zespołów na świecie. Wygląda na to, że pół miliona dolarów, które zarząd FaZe przeznaczył na wykupienie NiKo zaczynają zwracać się szybciej, niż ktokolwiek mógłby się tego spodziewać.
W pomeczowym wywiadzie dla HLTV.org Bośniak stwierdził: - Jestem dumny z mojego zespołu, ponieważ osiągnęliśmy ten sukces tak szybko. Myślę, że nikt z nas nie spodziewał się, że będziemy potrzebowali do tego tak mało czasu. Dziękuje moim kompanom i organizacji FaZe, która umożliwiła mi przystąpienie do drużyny. Na pytanie o najbliższe cele, NiKo odparł krótko: - chcemy oczywiście wygrywać jak najwięcej turniejów. Uważam, że możemy to zrobić, mamy potencjał. Po takim zwycięstwie nie możemy ustawić poprzeczki niżej.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze