Wdowczyk: Dla Termaliki to mecz ostatniej szansy
- Do zdobycia w sezonie zasadniczym zostało sześć punktów i to jest nasz cel – powiedział trener piłkarzy Piasta Gliwice Dariusz Wdowczyk. W poniedziałek jego zespół zagra w Niecieczy z Bruk-Betem Termalicą.
Wicemistrzowie Polski w poprzednich czterech kolejkach nie przegrali (dwa zwycięstwa, dwa remisy), gospodarze – doznali w tym czasie kompletu porażek.
Mimo to zespół z Niecieczy jest w tabeli 10. i walczy o awans do grupy mistrzowskiej. Piast zajmuje 12. pozycję i gra o jak najlepszą pozycję wyjściową przed walką o utrzymanie.
Tydzień wcześniej gliwiczanie u siebie zremisowali z pretendującą do tytułu mistrzowskiego gdańską Lechią 1:1.
- To nam dało awans w tabeli i pewność siebie. Musimy teraz zdobywać punkty, żeby potem rozegrać cztery spotkania przed własną publicznością. Dla Termaliki to będzie taki mecz ostatniej szansy, bo gdzie mają wygrywać, jeśli nie u siebie – zauważył szkoleniowiec Piasta.
W następnej kolejce, kończącej sezon zasadniczy, Piast podejmie Jagiellonię Białystok, a „Słonie” w Kielcach zagrają z Koroną.
Zdaniem Wdowczyka tłok w tabeli powoduje, że w rundzie dodatkowej, po podziale punktów na pół, każdy mecz będzie istotny. - I musimy się nastawić na ciężką przeprawę – podkreślił szkoleniowiec.
Październikowy pojedynek u siebie gliwiczanie wygrali 2:1. W poniedziałek wróci do ich składu po trzymeczowej pauzie za czerwoną kartkę brazylijski obrońca Hebert, który w międzyczasie podpisał ze śląskim klubem kolejny kontrakt.
W marcu w obu ekipach doszło do zmiany trenerów. W Niecieczy Czesława Michniewicza zastąpił jego asystent Marcin Węglewski, w Gliwicach Czecha Radoslava Latala zmienił Dariusz Wdowczyk.
Komentarze